KICHO SHEEP OIL CREAM - CZY BOGATY I ELEGANCKI KOREAŃCZYK ROZKOCHAŁ MNIE W SOBIE?
Cześć!
Tak się ostatnio złożyło, że na bloga wpadają same azjatyckie kosmetyki- mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko :) Przyznaję, że nie było to zamierzone i kolejny post na blogu, który mam nadzieję pojawi się końcem tygodnia, będzie dotyczył kolorówki pewnej polskiej marki. A tymczasem wracamy na właściwy tor czyli recenzję Kicho Sheep Oil Cream, który zachwyca opakowaniem i różnorodnością składników. Czy działanie również zapiera dech w piersiach?