Wczoraj miałam przyjemność zmalować przesympatyczną Karolinę. Była ona moją modelką w drugim etapie konkursu Celii. Postawiłyśmy na naturalne, ale lekko podkreślone oko. Jak Wam się podobają efekty?
Która z nas nie marzy o nieskazitelnym, trzymającym się bez żadnych poprawek cały dzień makijażu, odpornym na warunki atmosferyczne, czy po prostu na upływający czas. Często producenci zapewniają: "nieskazitelny mat przez 12 godzin!", "szminka nie schodzi ust cały wieczór!". Traktujmy takie obietnice z przymrużeniem oka, a dla bezpieczeństwa i całkowitej pewności użyjmy fixera z Kryolanu. Przejdźmy więc do rzeczy...
Dzisiaj
przychodzę do Was z nagrodą jaką udało mi się zdobyć w konkursie zorganizowanym
na blogu AGOWE PETITKI. Zadanie konkursowe polegało na
napisaniu odpowiedzi na pytanie "dlaczego to właśnie Ty chcesz podjąć to wyzwanie i umalować oko
kosmetykami Celii?"
Wygrywało 20 osób. Udało się i mi!
W skład wygranej wchodzi 9 cieni do powiek, 2
eyelinery i 3 tusze do rzęs. Drugi etap polega na zmalowaniu oka
otrzymanymi kosmetykami. Początkiem marca zostaną wyłonieni 3 zwycięzcy, którzy
będą mogli wybrać 15 dowolnych produktów z katalogu Celii. Brzmi ciekawie,
prawda?
Jak już wynika z opisu i zdjęcia dzisiejszym bohaterem, a raczej parą bohaterów jest kremowy duet Tokio Lift Dr Ireny Eris. Mimo, iż na opakowaniu widnieje napis +35, w żadnym wypadku mnie to nie zraża. Ważniejszy jest skład produktu niż jego "metryczka"
Na początek sprawdźmy co obiecuje nam producent...
Przychodzę do Was dzisiaj z propozycją makijażu na walentynki oraz z metamorfozą mojej mamy :) Osobiście preferuję mocniej podkreślone oko, nawet na co dzień, więc nie byłabym sobą gdybym nie zmalowała czegoś w zdecydowanych kolorach. Mój makijaż opiera się głownie na fioletach, bordo, miedzi i elementach srebra.
Miałam dzisiaj przyjemność malować mistrzynię stylizacji paznokci - Kasię. Kasia ma delikatną urodę - niebieskie oczy i jasne włosy, na co dzień nie maluje się zbyt mocno, więc chciałyśmy, aby makijaż nie był za mocny, ale żeby ładnie podkreślił oko.