Cześć!
Cieszy mnie, że świadomość w pielęgnacji z biegiem czasu wciąż rośnie. Kiedyś do oczyszczania twarzy służyła jedynie woda, potem mydło. Następnie na rynku królowały mleczka do demakijażu. Parę lat temu wielki boom zrobiły płyny micelarne. Ale chwila... podobno oczyszczanie jednym produktem nie wystarczy?! Więc dodajemy do swojej pielęgnacji żele, pianki, olejki myjące, oleje, a nawet... balsamy! Właśnie dzisiaj przychodzę do Was z balsamem myjącym, który dostałam na spotkaniu Hello Asia. Po miesięcznych testach, kiedy już produkt nieubłaganie biegnie do denka, chcę z Wami podzielić się opinią na temat Cleansing Balm od Jamong.