MĘSKIM OKIEM - RECENZJA SZAMPONU I POMADY BIOMAN

Cześć dziewczyny!

Jak mija Wam poniedziałek? Mnie złapało jakieś przeziębienie, ale jeszcze się trzymam, oby jak najdłużej, bo pracowite dni przede mną. Tak jak obiecałam, staram się w tygodniu opublikować minimum jeden post- jak na razie udaje mi się wywiązać z obietnicy :) Dzisiejszy wpis będzie inny od wszystkich, gdyż mowa będzie o męskich kosmetykach. Jak widzicie mój mąż został doceniony i także dostał dwie perełki Bioman do testów. Jesteście ciekawe jak się spisały?

BIOMAN CALEB- SZAMPON REGULUJĄCY WYDZIELANIE SEBUM

    

OD PRODUCENTA: Produkt zawiera ekstrakty z mięty i łopianu, hamuje przenikanie sebum do włókna włosa i normalizuje skórę głowy. Po użyciu szamponu włosy odzyskują swój naturalny blask, łatwo się rozczesują.

Szampon otrzymujemy w 200 ml butelce wykonanej z ciemnego szkła (dostępne jest także opakowanie 500ml). Szata graficzna przypomina mi stare produkty kosmetyczne, ale działa to na plus- minimalizm i elegancja. Zapach szamponu jest specyficzny, naturalny. Nie znajdziemy w nim nut perfum. Mój mąż porównał zapach do syropu, prawdopodobnie przez ekstrakt z mięty i łopianu. Skład szamponu możecie sprawdzić na zdjęciu obok.

WRAŻENIA I ODCZUCIA PO STOSOWANIU: Szampon jest bardzo przyjemny w użytkowaniu- dobrze się pieni i dobrze spłukuje. Nie podrażnia skóry głowy, nie sprawia, że jest ona bardziej reaktywna i swędzi. Po użyciu włosy są jakby grubsze, bardziej gęste. Wydaje mi się, że przez dobre oczyszczenie włosy wyglądają na zdrowsze, stąd optyczne wrażenie, że jest ich więcej. Po stosowaniu włosy nie przetłuszczają się szybciej, nie stają się oklapnięte. Dodatkowo nie ma problemu z ich rozczesaniem bezpośrednio po umyciu. Szampon jest bardzo wydajny, wystarczy mała ilość do umycia włosów. 

BIOMAN POMADA 

OD PRODUCENTA: Krem o lekkiej, półpłynnej konsystencji przeznaczony do stylizacji włosów, przy jednoczesnym zachowaniu naturalnego wyglądu. Poprawia strukturę włosa. 

Pomada utrzymana jest w tej samej stylistyce co szampon, dzięki czemu naprawdę ciekawie prezentują się na półce łazienkowej. Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić to do wagi tych kosmetyków- przez szklane opakowania raczej nie sprawdzą się w podróży. Na pierwszy rzut oka pomada ma bardzo twardą konsystencję, jednak pod wpływem ciepła dłoni delikatnie się topi i dobrze się z nią pracuje. Produkt bardzo fajnie sprawdza się do stylizacji włosów, co ważne daje trwały efekt, który trzyma się przez cały dzień. Dzięki zawartości olejów dodatkowo pielęgnuje włosy. Co do wydajności to wystarczy minimalna ilość produktu, aby ułożyć całą fryzurę. Poniżej przedstawiam skład pomady.

Zarówno szampon jak i pomada to produkty godne polecenia. Mój mąż, który zazwyczaj  nie widzi różnicy po użyciu różnych szamponów tym razem sam stwierdził, że włosy są bardziej mięsiste. Ze względu na nietypowe opakowania mogą posłużyć jako prezent. 

Autoryzowane punkty sprzedaży: KLIK

Czy Wasi mężczyźni używają wyszukanych szamponów? Czy stosują produkty do stylizacji włosów?