KWIETNIOWA LIFERIA HELLO SUNSHINE + SZÓSTY KOSMETYK DLA WAS


Cześć kochane!
Nie tak dawno pisałam Wam o marcowej edycji Liferii i trochę ponarzekałam, że pudełko doszło dopiero końcem kwietnia. Liferia wzięła chyba sobie do serca wszelkie skargi i zażalenia i pudełko kwietniowe pojawiło się u odbiorców już początkiem maja! Nie zdążyłam jeszcze nacieszyć się "marcowymi" kosmetykami, a do kolekcji trafiły już "kwietniowe". Czy jestem zadowolona z pudełka? Zapraszam Was na krótkie przedstawienie zawartości.



Tym razem w pudełku znalazło się 5 kosmetyków, w tym aż 4 pełnowymiarowe! W edycji marcowej narzekałam na brak kolorówki, teraz mamy dwa kosmetyki kolorowe i do tego są to minerały!


Co: Naturalny odżywczy balsam do ciała z olejkiem z dzikiej róży
Marka: Cosnature
Pojemność: produkt pełnowymiarowy 250 ml/21 zł
Pochodzenie: Anglia

Odżywczy balsam do ciała wzbogacony o olej z nasion dzikiej róży, olej babassu oraz masło shea. Kosmetyk nawilża i wygładza nawet mocno wysuszoną skórę. Nie pozostawia tłustego filmu, szybko się wchłania.

Wszystko co różane jest u mnie bardzo mile widziane. Balsam z pewnością wykorzystam, zapewne latem kiedy moja skóra nie będzie potrzebować mocnych i treściwych konsystencji maseł. Marka zupełnie mi nie znana, więc chętnie poznam jej ofertę.


Co: Serum rozświetlające
Marka: NSPA
Pojemność: produkt pełnowymiarowy, 50ml/30zł

Pochodzenie: Anglia

Wielofunkcyjne serum, które może służyć jako krem, rozświetlacz, baza a nawet nada się do połączenia z podkładem oraz kremem BB. Produkt w swoim składzie zawiera żenszeń, olejek neroli oraz witaminę E. Po zastosowaniu skóra jest wypoczęta i nawilżona.

Kolejna marka wcześniej mi nie znana. Do tego serum mam mieszane uczucia, ze względu na skład, który może zapychać wrażliwą skórę. Myślę, że jednak dam mu szansę, może akurat się polubimy.


Co: Olejek Roll-on
Marka: Bio Oleo Cosmetics
Pojemność: Produkt pełnowymiarowy 15ml/60zł
Pochodzenie: Polska

Olej ze słodkich migdałów może być stosowany do cery wrażliwej i suchej. Bardzo silnie nawilża oraz łatwo się wchłania. produkt zamknięty jest w praktycznym roll-on'ie którym bezproblemowo można wykonać masaż. Wspaniale nada się do skóry twarzy oraz do skórek wokół paznokci.

Markę Bio Oleo znam i już wcześniej stosowałam ich olejek ze słodkich migdałów, który był w grudniowym Shiny Boxie. Bardzo się cieszę, że mam okazję wypróbować wersję roll-on, gdyż pojemniczki z pipetką bardziej wolę stosować do włosów, bądź ciała. W tym wypadku od razu można wykonać masaż twarzy.

Co: Róż mineralny Rhubarb Wine
Marka: Neauty Minerals
Pojemność: produkt pełnowymiarowy 2g/20zł
Pochodzenie: Polska

Róż nie zawiera w składzie konserwantów, substancji zapachowych oraz barwników chemicznych dlatego jest idealny dla każdej, nawet wrażliwej cery. Kosmetyk posiada w składzie tlenek cynku, który ma właściwości antybakteryjne oraz lecznicze. W pudełku znajdziemy odcień Rhubarb Wine- średni róż o matowym wykończeniu, który pasować będzie do każdej karnacji.

Nie miałam okazji używać minerałów tej marki, nawet nie wiedziałam o jej istnieniu. Osobiście różu nie używam, więc komuś go sprezentuję. Mimo to kolor bardzo mi się podoba, aż momentami mam ochotę go przetestować :D

Co: Bronzer mineralny Sunkissed Shimmer 
Marka: Earthnicity
Pojemność: Miniatura 0,5g/13zł
Pochodzenie: Anglia

Trwały i mocno napigmentowany puder bronzujący. Idealny do konturowania twarzy oraz stworzenia looku skóry muśniętej słońcem. Ma neutralny, nie wpadający w pomarańcz odcień. Może być stosowany jako cień do powiek.

Żeby była równowaga- różu nie używam, ale jestem fanką bronzerów i cieszę się, że mam okazję przetestować produkt tej marki. W prawdzie nie wiem czy nada się do konturowania, gdyż posiada lekkie drobinki. Niemniej z wielką chęcią będę go używać.

***
Jak widzicie, kwietniowe pudełko jest zróżnicowane- znalazło się trochę pielęgnacji i trochę kolorówki. Wartość boxu wynosi 144 zł, a możecie kupić je już za 59 zł na stronie Liferia.plJeśli ktoś ma ochotę sprawić sobie takiego boxa to po wpisaniu w polu komentarze kodu gorzela_april do zamówienia zostanie dodana 50ml miniatura żelu Apple&Bears. 


Jak się Wam podoba kwietniowa edycja?

Komentarze

  1. Bardzo przyjemna zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna zawartość najbardziej zainteresował mnie róż mineralny Neauty Minerals

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja różu nie używam, więc ten pewnie powędruje na jakieś rozdanie ;D

      Usuń
  3. bardzo fajne produkty. Czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam ale w sumie produkty bardzo fajne :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/05/pastelowa-parka.html

    OdpowiedzUsuń
  5. apple&bears hmm tego nie znam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie znałam do momentu otrzymania kwietniowego boxu :D

      Usuń
  6. Odcień różu wpadający w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. róż mineralny może być ciekawy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. dla mnie średnie pudełko ale to Tobie ma się kochana podobać :D

    OdpowiedzUsuń
  9. na ten roll-on mam ogromną ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakoś nie za bardzo przemawia do mnie to pudełeczko... Jednak róż mineralny wygląda zachęcająco :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawartość całkiem fajna, nie jestem jednak do końca zadowolona z tego serum, bo skład ma nie do końca naturalny. Bazuje jednak na lotnych silikonach, więc może sprawdzi się u mnie jako baza, bo te tradycyjne potrafią mnie zapchać. Pudełko jest okej, ale brakowało mi "tego czegoś" :P

    PS Chyba wkradł się błąd, bo ten balsam jest chyba z Niemiec, a nie z Anglii :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za czujność! :*
      Do tego serum też mam mieszane uczucia, ale spróbuję go :D

      Usuń
  12. Całkiem ciekawa zawartość, bo w poprzednim miesiącu pudełko mi się nie spodobało

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajna zawaertośc - szkoda, ze seerum rozświetlajace zapycha :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może zapychać, a nie musi :D Będę testować i dam znać :)

      Usuń
  14. Fajniusie to pudełeczko :D Też bym chętnie przytuliła xD

    OdpowiedzUsuń
  15. ja kurczę jestem zła, podła i niedobra :D nie mogę się przekonać do pudełek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie uwierzysz, ale to moje 3 pudełko w życiu :D Pierwszym było shiny, które było zupełnym niewypałem :D

      Usuń
  16. piękne są te zdjęcia z piórkami <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz!
Jest to dla mnie niesamowita radość i motywacja do dalszego pisania :)
Staram się na bieżąco wchodzić na Wasze blogi i śledzić Waszą aktywność :)