KOMPLEKSOWE EKSFOLIUJĄCE TRIO (KREM, ŻEL, MASKA) OD BIELENDA PROFESSIONAL


Cześć!
Jak macie się po świętach i sylwestrze? Jak witaliście Nowy Rok? Dzisiaj przychodzę do Was z postem aż z trzema bohaterami- kremem, żelem i maską. Jesteście ciekawe jak moje wrażenia po miesięcznym stosowaniu? Zapraszam do dalszej części wpisu. 


Na pierwszy ogień idzie antybakteryjny żel do demakijażu twarzy. Producent opisuje kosmetyk jako...

"Produkt o właściwościach oczyszczająco- antybakteryjnych, przeznaczony do codziennego demakijażu cery mieszanej, tłustej i trądzikowej. Preparat skutecznie myje oraz oczyszcza skórę, usuwa makijaż oraz inne zanieczyszczenia. Posiada właściwości złuszczające martwy naskórek, łagodzące oraz odświeżające. Żel doskonale reguluje wydzielanie sebum, oraz zapobiega powstawaniu zaskórników. Dodatkowo nie zatyka porów, nie wysusza i nie podrażnia.  Formuła wzbogacona została o substancje aktywne, który skutecznie oczyszczają i pielęgnują skórę: Kwas salicylowy, Witamina B3, Ekstrakt z zielonej herbaty, Alantoina, D-panthenol, Niacinamide PC, Aloes, Zielona herbata."


Produkt zamknięty jet w plastikowej butelce z pompką o pojemności 190 ml. Pachnie nieziemsko i muszę przyznać, że pod tym względem Bielenda ciągle mnie zaskakuje. Podczas stosowaniu żelu, ani razu nie miałam problemu z aplikacją- pompka działa bez zarzutu.  Produkt oczyszcza twarz z resztek makijażu, ale nie nazwałabym go głęboko oczyszczającym. Bardzo lubię używać go w duecie ze szczoteczką soniczną. Niestety po pewnym czasie lekko przesuszył moją twarz.



Kolejnym produktem który pragnę Wam dzisiaj przedstawić jest krem nawilżający przeznaczony zarówno na dzień jak i na noc. Co o nim pisze producent?

Bielenda Professional 2 In 1 Active Sebo-Regulating Moisturizing Cream przeznaczony dla cery mieszanej, tłustej, cery ze skłonnościami do zmian trądzikowych oraz cery suchej z niedoskonałościami. Stanowi idealną bazę pod makijaż.  Doskonale zmniejsza widoczność porów, ogranicza wydzielanie sebum oraz długotrwale matuje a przy tym jednocześnie nawilża skórę. Bielenda Professional 2 In 1 Active Sebo-Regulating Moisturizing Cream  delikatnie wygładza oraz eliminuje zaskórniki i zmiany trądzikowe.


W tym wypadku bardzo ciężko zrecenzować mi ten produkt, gdyż nie jest przeznaczony do mojego typu cery. Jednak używałam go z nadzieją na redukcję widoczności porów. Niestety po blisko miesiącu stosowania nie zauważyłam żadnej poprawy. Nie twierdzę jednak, że nie sprawdzi się u osób z niedoskonałościami oraz tłustą cerą.



Ostatnim, a zarazem najlepszym w moim odczuciu produktem jest maska łagodząca z cynkiem. 

Bielenda Professional Soothing Mask With Zinc przeznaczona dla każdego rodzaju cery, szczególnie nadwrażliwej. Dla skóry podrażnionej po zabiegach kosmetycznych. Doskonale likwiduje zaczerwienienia skóry oraz łagodzi i przynosi ukojenie podrażnionej cerze. Niweluje swędzenie skóry po eksfoliacji.


Składnikami aktywnymi maski są cynk, ekstrakt z aloesu, D-Panthenol oraz olej kokosowy. Produkt otrzymujemy w 70 gramowej tubce. Maska bardzo ładnie pachnie i z przyjemnością się jej używa. W przypadku tego kosmetyku muszę stwierdzić, że rzeczywiście redukuje zaczerwienienia skóry i ją uspokaja. Używam jej zazwyczaj po mocniejszym peelingu (korundzie). 


Wszystkie trzy produkty możecie kupić w drogeriach internetowych, ich ceny kształtują się mniej więcej:

- żel antybakteryjny około 30 zł/ 190ml
- krem nawilżający około 50 zł/ 50ml
- maska z cynkiem około 40 zł/70g


Działanie całego trio oceniam jako poprawne. Prawdopodobnie po skończeniu maski zakupię ją jeszcze raz. Myślę, że jeśli macie cerę mieszaną bądź tłustą ze skłonnością do niedoskonałości to warto będzie spróbować tego zestawu.

Lubicie kosmetyki marki Bielenda? Miałyście okazję stosować serię Professional? 

Komentarze

  1. Lubię to trio choć żel jak dla mnie jest dość mocny i muszę z nim uważać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy moim typie cery lubi lekko ściągać skórę ;/

      Usuń
  2. Fajnie wyglądają te produkty, ale cena jednak dość wysoka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety serie profesjonalne Bielendy mają dość wysokie ceny, ale często można je dostać w promocyjnych cenach :)

      Usuń
  3. ja jeszcze go nie używałam dopiero jak wykończę obecne cudeńka to będę testować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam suchą cerę i obawiam się, że ten zestaw mógłby ją jeszcze bardziej przesuszyć. Ale przyznaję że maska mnie zainteresowała )

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem lubię Bielendę, choć ostatnio mam coraz częściej mieszane uczucia w stosunku do marki. Seria wydaje się całkiem fajna, choć cena kremu jest dość wysoka i nie wiem czy za tę cenę nie wybrałabym kremiku innej marki ;)
    Maskę być może kiedyś kupię, ale mam jeszcze tyle masek do wykorzystania, że nawet nie wpisuję jej na listę do kupienia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię produkty z serii profesjonalnej, chociaż czasami trafi się jakaś perełka ;)

      Usuń
  6. Z serii profesjonalnej korzystam na zajęciach w szkole. Tych produktów akurat nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. niestety nie do mojej cery, ale maskę mogłabym przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja niedawno przeprosiłam się z Bielendą i zaczynam od mezo serum korygującego i toniku z tej samej linii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie daj znać jak się spisze serum i tonik :)

      Usuń
  9. Dawno temu zawiodłam się na tej marce, jednak teraz chciałabym wypróbować ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś też nie przepadałam za Bielendą, ale muszę przyznać że marka coraz bardziej mnie zaskakuje pozytywnie :)

      Usuń
  10. Już dawno nie używałam nic z Bielendy. Nie wiedziałam, że mają taką serię.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli masz problem z rozszerzonymi porami, to polecam produkty calluna medica :) Mają specjalną serię przeznaczoną trądzikowi, nadmiernemu sebum i podobnym problemom. Ja największy problem mam właśnie z porami i odkąd stosuję regularnie krem i maseczkę, jest dużo lepiej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz!
Jest to dla mnie niesamowita radość i motywacja do dalszego pisania :)
Staram się na bieżąco wchodzić na Wasze blogi i śledzić Waszą aktywność :)