RÓŻANE TRIO Z SERII GARDEN ROSES OD MAKE ME BIO CZYLI NAWILŻAJĄCY KREM DO CERY SUCHEJ I WRAŻLIWEJ, WODA RÓŻANA I KREM DO RĄK


Cześć dziewczyny!
Dzisiaj znów mam przyjemność zaprosić Was do mojego różanego świata :) Tym razem opowiem Wam o trzech produktach, które podbiły moje serce. Mowa będzie o różanym, nawilżającym kremie dla cery suchej i wrażliwej, wodzie różanej i zimowym kremie do rąk. Jesteście ciekawe mojej opinii? Zapraszam Was do dalszej części wpisu.


Make Me Bio to Polska marka, która powstała z miłości do natury oraz chęcią do zdrowego i ekologicznego życia. Kosmetyki Make Me Bio nie zawierają parabenów, parafiny, oleju mineralnego, wazeliny, silikonów, PEGów, szkodliwych barwników, sztucznych zapachów i nie są testowane na zwierzętach.


NAWILŻAJĄCY KREM DO SKÓRY SUCHEJ I WRAŻLIWEJ MAKE ME BIO


Krem został stworzony dla skóry suchej, bardzo suchej i wrażliwej. Poprzez olejki w swoim składzie znakomicie nawilża, regeneruje i odżywia cerę. Masło mango zawarte w kremie dodatkowo działa zmiękczająco i odbudowuje naskórek. Woda z róży koi i odświeża skórę. 

Efekty:
- nawilżenie i odżywienie
regeneracja
- zmiększczenie i odbudowa naskórka
- ukojenie
- odświeżenie
- ochrona przed szkodliwym wpływem środowiska

Skład: Rosa Damascena (Rose) Flower Water, Pelargonium Asperum (Geranium) Flower Water, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Mangifera Indica (Mango) Seed Butter, Macadamia Ternifolia (Macadamia Nut) Seed Oil, Cetearyl Glucoside, Glyceryl Monostearate, Glycerin, Cetyl Alcohol,Tocopherol (Vitamin E), Benzyl Alcohol, Potassium Sorbate, Dehydroacetic Acid, Rosa Damascena (Rose) Flower Oil.

Cena/pojemność: ~50 zł za słoiczek o pojemności 60 ml.



Producent zaleca stosowanie kremu zarówno na dzień jak i na noc. Może być stosowany pod makijaż. 

Analiza składników:

Woda różana -nawilża, działa przeciwzmarszczkowo, łagodzi podrażnienia, poprawia koloryt, rozjaśnia przebarwienia.
Olej macadamia - odżywia skórę, poprawia mikrokrążenie i pracę układu limfatycznego. Wspomaga walkę z cellulitem oraz zwiotczałą i małoelastyczną skórą. Zapobiega powstawaniu rozstępów, pomaga zregukować opuchliznę oraz przyspiesza gojenie drobnych ran i podrażnień.
Masło mango - odżywia i mocno zmiękcza skórę. Przynosi ulgę osobom zmagającym się z atopowym zapaleniem skóry, łuszczycą czy egzemą.
Olej jojoba - mocno odżywia, zmiękcza, nawilża i natłuszcza. Wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry.
Olej z migdałów - wpływa na jędrność i elastyczność skóry i opóźnia proces starzenia. Zmiękcza naskórek i wzmacnia lipidową barierę ochronną skóry.

Moja opinia, wrażenia i spostrzeżenia

Krem zamieszkuje w 60 ml przypalanym, szklanym słoiczku. Dodatkowo przewiązany jest sznurkiem, co nadaje mu charakteru eco. Sam wygląd bardzo przyciąga i na pewno zwróciłabym na niego uwagę będąc w drogerii. Produkt pachnie delikatnie różą, jego konsystencja jest dość gęsta, ale nie ma problemu z aplikacją. Już na pierwszy rzut oka widać, że krem jest bardzo treściwy, naszpikowany naturalnymi dobrociami. Mam suchą skórę, więc pokładałam w nim duże nadzieje. Stosowałam zarówno na dzień jak i na noc. Już teraz zdradzę sekret, że w obu przypadkach sprawdził się idealnie. Rano stosowałam go pod makijaż, dawałam mu około 5-10 minut na wchłonięcie, a następnie nakładałam minerały. Nic się nie warzyło, nie ciastkowało, jednym słowem makijaż wyglądał idealnie i był trwały. Na noc stosowałam go w dwóch wariantach: bezpośrednio na oczyszczoną twarz, bądź na wcześniej położone serum z witaminą C. Bardzo fajnie poradził sobie z łagodzeniem napięcia skóry, świetnie nawilżał. Po pewnym czasie użytkowania zauważyłam, że poprawił się stan mojej cery- nie ma suchych skórek przy nosie, twarz jest nawilżona, nie piecze podczas mrozów (a to niestety było moją wieczną zmorą...), nie czerwieni się mocno przy zmianie temperatury. Nabrała także zdrowego kolorytu.

***


WODA RÓŻANA MAKE ME BIO

Woda różana Make Me Bio to 100% hydrolatu z róży damasceńskiej. Produkt jest prosty w nakładaniu poprzez formę sprayu. Produkt dedykowany jest dla każdego, sprawdzi się zarówno na skórze suchej jak i tłustej czy mieszanej. Szczególnie jednak docenią ją osoby z cerą suchą, dojrzałą, skłonną do zmarszczek, wrażliwą na czynniki atmosferyczne.

Jakie działanie ma woda różana:
- tonizuje skórę
- odświeża
- nawilża
- przywraca świeżość
- wydobywa naturalny blask
- działa przeciwzmarszkowo
- łagodzi podrażnienia
- rozjaśnia przebarwienia

Jak stosować wodę różaną? Hydrolat stosujemy jak tonik w celu nawilżenia i przywrócenia naturalnego pH skóry. Po oczyszczeniu twarzy wystarczy ją spryskać hydrolatem. Produkt sprawdzi się również w celu utrwaleniu makijażu, zmniejszenia pudrowości kosmetyków mineralnych. Możemy zastosować go również jako mgiełkę odświeżającą. 

Cena/pojemność: ~ 16 zł/ 100 ml


Moja opinia, wrażenia i spostrzeżenia

Wodę różaną otrzymujemy w 100 ml plastikowej buteleczce z atomizerem. Opakowanie jest lekkie i niezbyt dużych rozmiarów, dlatego świetnie sprawdzi się w torebce. Stosuję go na parę sposobów: wieczorem po oczyszczeniu twarzy i aplikacji kremu spryskuję twarz, natomiast rano na makijaż, aby pozbyć się pudrowego efektu, które dają minerały zaraz po nałożeniu. Użytkowanie uprzyjemnia piękny zapach świeżych płatków róż. Hydrolat łagodzi także podrażnioną skórę, redukuje pieczenie cery. 

***

    

REGENERACYJNY KREM DO RĄK WINTER CARE

Winter Care to idealny krem na suche i szorstkie dłonie. Skutecznie nawilża, regeneruje oraz wygładza skórę dłoni. Bogaty w naturalne olejki i masła jest prawdziwym przyjacielem przemarzniętych dłoni. Witamina F zawarta w składzie chroni dłonie przed utratą wody oraz przywraca naskórkowi naturalną barierę lipidową. Witamina E natomiast hamuje procesy starzenia się skóry.

Skład (INCI): Aqua, Cetearyl Alcohol & Polysorbate 60 Wax, Palm free vegetable glycerin (Roślinna Gliceryna - bez Oleju Palmowego), Olea Europaea (Oliwka)*, Persea Gratissima (Avokado)*, Cocos Nucifera (Kokos)*, Butyrospermum Parkii (Masło shea)*, Macadamia Ternifolia (Makadamia)*, Palm Stearic Acid, Prunus Amygdalus Dulcis (Słodkie Migdały) Oil*, Prunus Domestica (Śliwka) Kernel Extract*, Ribes Nigrum (Czarna Porzeczka) Seed Extract*, Xantham Gum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Orange Cranberry and Cinnamon Fragrance (Aromat Pomarańczy, Żurawiny oraz Cynamonu)

Cena/pojemność: 50ml, edycja limitowania, niedostępny w regularnej sprzedaży 





Moja opinia, wrażenia i spostrzeżenia

Nie przykładam większej uwagi do kremów do rąk. Lubię w tej kwestii rozmaitość i testowanie różnych marek. Mimo to mam swoich ulubieńców m.in. krem z Vichy o którym pisałam (tutaj), którego jednak cena bez promocji jest dla mnie zbyt wysoka. Miałam okazję przetestować krem od Make Me Bio, który zauroczył mnie swoim działaniem na tyle, że wylądował w moich ulubieńcach listopada i grudnia (klik). Co najpierw go wyróżnia to piękny, owocowo-kwiatowy zapach. Po drugie bardzo dobrze nawilża, ale nie zostawia na dłoniach tłustej warstewki. Na uwagę zasługuje jego opakowanie-zmieści się nawet do najmniejszej torebki. 


PODSUMOWANIE

Marka Make Me Bio bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Żadnemu z powyższych produktów nie mam nic do zarzucenia. Krem genialnie nawilża, poprawia koloryt skóry, jest idealny pod makijaż. Hydrolat różany jest uzupełnieniem pielęgnacji- wielofunkcyjny produkt mogący służyć jako tonik, mgiełka, utrwalacz makijażu. Na obecne temperatury krem Winter Care to mój codzienny przyjaciel. Kosmetyki Make Me Bio mimo fajnych składów nie posiadają wygórowanych cen. Cały powyższy zestaw możecie nabyć już w cenie 65 zł, a obiecuję, że szybko go nie zużyjecie- krem poprzez swoją gęstą konsystencję jest bardzo wydajny. 
Z czystym sumieniem polecam Wam każdy z powyższych produktów. Znacie kosmetyki Make Me Bio? Lubicie różane kosmetyki?



Komentarze

  1. Ja od Mikołaja dostałam wersję dla skóry tłustej z tym lekkim nawilżającym kremem i jestem szalenie zadowolona. Wody różanej mam już połowę, tak bardzo podoba mi się jej używanie :) A co najciekawsze - nie lubię zapachu róży :D A polecić mogę jeszcze kremik pod oczy z marakują, jest naprawdę treściwy i świetny na noc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem z marakują sporo osób poleca, będę musiała go kiedyś wypróbować :)

      Usuń
  2. Strasznie mnie kuszą te kosmetyki! Już przed Świętami na nie patrzyłam:) Przepiękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie bardzo długo kusiły i w końcu im uległam :)
      Cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają :)

      Usuń
  3. kiedyś na nie "wpadłam" chętnie bym je przygarnęła

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawa jest ta seria kosmetyków ;) pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Zainteresowała mnie ta woda różana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ten krem do twarzy mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najbardziej zainteresował mnie krem do rąk. Miałam 2 produkty tej marki, ale inne serie i milo wspominam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Składy piękne, na pewno coś z oferty firmy u mnie zagości.

    OdpowiedzUsuń
  9. Make Me Bio bardzo mnie kusi ;) Ale wybrałabym kompozycje zapachową inną niż róż a;D Buziak

    OdpowiedzUsuń
  10. Krem do twarzy mam w zapach, hydrolat na pewno kupię. Szczerze polecam krem pod oczy z marakują <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Same pozytywy o tym kremie z marakują! Kupię go jak skończy mi się mój obecny krem :D

      Usuń
  11. No i teraz przepadłam. Od dawna byłam ciekawa kosmetyków tej firmy a teraz to jestem już pewna że się na nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wodę różaną to uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super! Bardzo lubię kosmetyki z różą, choć za samym zapachem nie przepadam, to za świetnymi właściwościami już bardzo :) Zainteresował mnie kremik do twarzy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja natomiast uwielbiam i zapach i właściwości róży! <3

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Piękne składy i dobre ceny- warto się im przyjrzeć :)

      Usuń
  15. Cieszy mnie Twoja pozytywna ocena, bo kupiłam ten zestaw babci pod choinkę :D Czyli powinna być zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Babcia na pewno będzie zachwycona! :) Chciałabym kiedyś mieć taką wnuczkę :D

      Usuń
    2. Dzięki ;) Najśmieszniejsze jest to, że dosłownie minutę po tym jak wpadłam na ten pomysł, dostałam telefon, że babcia chce krem różany ;) Kobieca intuicja :D

      Usuń
    3. Dokładnie :D Babcia też ma dobry gust!

      Usuń
  16. Jestem zachwycona opakowaniami :) są śliczne! Ciekawi mnie ta woda różana!
    + piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowania mają coś w sobie, przyciągają wzrok :) Woda różana jest świetna!

      Usuń
  17. Uwielbiam ich wodę różaną :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ciekawe produkty, chętnie przetestuję nawilżający krem, idealny do mojej suchej skóry. Reszta kosmetyków również wpadła mi w oko, i te piękne opakowania <3
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całość prezentuje się naprawdę świetnie :) Krem jest genialny, nie będziesz żałować :)

      Usuń
  19. Z chęcią bym przygarnęła krem do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie słyszałam nigdy o tej firmie :) Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Znam jedynie tę wodę różaną, ogólnie marka make me bio jest fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Marka MakeMeBio jest mi bardzo dobrze znana :) Ostatnio miałam od nich puder oczyszczający i byłam oczarowana jego działaniem :)

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam własnie u Ciebie recenzję tego pudru i mam na niego straszną ochotę :)

      Usuń
  23. różane kosmetyki mnie zawsze przekonują :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale mam ochotę na te kosmetyki! :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam krem do twarzy i był całkiem spoko :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kompletnie nie znam firmy :O

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Prezentują się ciekawe... z chęcią kiedyś je przetestuję :)
    Zapraszam do mnie, na blogu trwa konkurs - zachęcam do wzięcia udziału :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Miałam kupować ten zestaw jako prezent świąteczny ( oczywiście dla siebie :D ) mam nadzieję że jeszcze go dorwę gdzieś :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Kinia i po co jak tu do Ciebie wchodziłam ;) Kolejna rzecz, którą wpisuję na listę moich chciejstw ;) I to na dodatek trio ;) Osz Ty ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajnie że się z nimi polubiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Używam serum z witaminą C firmy Liqpharm i widzę poprawę w wyglądzie mojej cery. Myślę, że ten krem doskonale wkomponuje się w pielęgnację mojej twarzy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też stosuję serum z vit. C i krem fajnie się z nim dogaduje :)

      Usuń
  32. uwielbiam różane kosmetyki, woda ciekawi mnie najbardziej :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Miałam krem pod oczy z MakeMeBio i niestety nie spełnił moich oczekiwań :(

    OdpowiedzUsuń
  34. O, to chyba zestaw świąteczny prawda? Sama mam z innym kremem do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  35. Słyszałam wiele dobrego o tych kosmetykach jednak sama nie miałam okazji się przekonać czy rzeczywiście tak jest:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Dużo dobrego mówi się ostatnio o właściwościach róży w kosmetykach pielęgnacyjnych :) A i cena zestawu nie jest duża :) Może zdecyduje się je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię kosmetyki różane ze względu na właściwości i piękny zapach :)

      Usuń
  37. Świetny post! szczególnie zainteresowała mnie woda różana :)

    http://szmaratka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  38. wydają się fajne,ale nie przepadam za różanym zapachem :)

    OdpowiedzUsuń
  39. same wspaniałości, muszę koniecznie coś wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja lubię różę, dla mnie jest spoko, choć pewnie nie aż tak jak Ty :D

    OdpowiedzUsuń
  41. Miałam ich wodę różaną ale z reszty oferty produktowej na razie jeszcze nie skorzystałam, będzie trzeba to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Kosmetyki Make Me Bio baaardzo mnie kuszą! A tak je tutaj zaprezentowałaś, że kupiłabym w ciemno <3

    OdpowiedzUsuń
  43. Z tej trójki znam tylko wodę różaną i mimo tego, że nie przepadam za zapachem tych kwiatów, to z tego kosmetyku jestem zadowolona :D Rzeczywiście twarz jest ukojona i mniej zaczerwieniona, jestem też zaskoczona tym, że hydrolat różany działa bakteriobójczo - to coś jak znalazł na moje problemy z trądzikiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Woda różana ma wiele zastosowań i jest bardzo uniwersalna :) Ja ją używam pod kremy, na podkład, do odświeżenia, czasami też na włosy, albo na wysypki :)

      Usuń
  44. To bardzo dobra rekomendacja. Wkrótce będę musiała kupić nowy krem do rąk, a nad wodą różaną myślę już od jakiegoś czasu. Duży plus także za to, że Make Me Bio jest polską marką. Nie wyczytałam tego w poście (przepraszam, jeśli coś mi umknęło), czy można kupić ich produkty stacjonarnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja osobiście kupowałam on-line, ale na pewno stacjonarnie dostaniesz je w drogeriach helfy (tutaj adresy sklepów: http://www.helfy.pl/sklepy-stacjonarne) :)

      Usuń
    2. Dopiero teraz dotarłam do odpowiedzi, dziękuję pięknie! :)

      Usuń
  45. Tą konkretną wodę różana po prostu muszę kupić 😜

    OdpowiedzUsuń
  46. Jak wiesz, uwielbiam kosmetyki różane. Ten krem już miałam, ciekawią mnie też pozostałe kosmetyki z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie są świetne, na pewno je pokochasz ;) Gratka dla fanek róży :)

      Usuń
  47. Jak wiesz, uwielbiam kosmetyki różane. Ten krem już miałam, ciekawią mnie też pozostałe kosmetyki z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Chętnie przetestowałabym kremik :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Super, że jesteś zadowolona z produktów Make Me Bio. Ja również bardzo lubię krem różany szczególnie teraz, gdy pogoda nas nie rozpieszcza. Niestety o ile zapach kremu jestem w stanie znieść to niestety Woda Różana, choć w działaniu niezawodna, zapach posiada dla mnie mało przyjemny. Przepraszam za określenie ale mnie zalatuje zwiędłymi kwiatami:D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz!
Jest to dla mnie niesamowita radość i motywacja do dalszego pisania :)
Staram się na bieżąco wchodzić na Wasze blogi i śledzić Waszą aktywność :)