CARBONATED BUBBLE CLAY MASK, CZYLI BĄBELKOWA MASECZKA NA TWARZ OD BIOAQUA SKIN CARE


Cześć kochane!
Przyznajmy... lubimy kosmetyki nie tylko ze względu na ich działanie i składy. Często urzeka nas szata graficzna, opakowanie produktu bądź jego niecodzienne działanie. Element zaskoczenia, czy to nietypowa konsystencja czy nietuzinkowe działanie jest również bardzo pożądany! Dla mnie ideał kosmetyku jest taki, iż przyciąga on wzrokiem, a pozostaję z nim dłużej dzięki jego działaniu. Wiadomo, nie zawsze to się sprawdza i piękny kosmetyk może okazać się zupełnie nieskuteczny, tak jak i brzydki kosmetyk może być hitem w naszej pielęgnacji. Osobiście uwielbiam etykiety z pociesznymi rysunkami :D Kiedyś przeglądając zagraniczne serwisy aukcyjne trafiłam na bąbelkową maskę ze świnką na opakowaniu. Połączenie piany, która ma się robić podczas aplikacji, ze świnką na słoiczku całkowicie mnie skusiła! Jesteście ciekawe jakie są moje wrażenia? Zapraszam do recenzji Carbonated Bubble Clay Mask!
    
    
  CARBONATED BUBBLE CLAY MASK
__________________________________


  Bąbelkowa maseczka do twarzy przeznaczona jest głównie do głębokiego oczyszczania porów i zaskórników. Produkt zalecany jest także do demakijażu. Maskę możemy nałożyć na makijaż, po czym delikatnie zacząć masować twarz i spłukać. O naturalne nawilżenie i troskę o naszą skórę zadbają ekstrakty roślinne i drogocenne składniki. Świnka sprawdzi się na każdej cerze. Innowacyjna konsystencja, która po kontakcie z cerą i powietrzem zaczyna musować serwując nam przy tym delikatny masaż twarzy.

Pojemność: 100 gram

Cena: od 20 zł do 40/50 zł. 

Pochodzenie: Korea Południowa

Jak stosować? 
1. Maskę nakładamy na suchą skórę! 
2. Kosmetyk delikatnie rozprowadzamy, omijając okolice oczu. 
3. Zostawiamy maskę na 5 minut, aż zacznie "gazować" :D 
4. W celu głębszego oczyszczania zalecane jest po 5 minutach zwilżenie maski na twarzy. 
5. Zmywamy maskę

    
MOJA OPINIA, WRAŻENIA I SPOSTRZEŻENIA:
    ________________________

Zacznę od tego, że maskę kupiłam z ciekawości, a nie z potrzeby. Chciałam sprawdzić, czy rzeczywiście będzie musować i masować twarz. Produktu nie stosowałam także do demakijażu, ale jeśli jesteście ciekawe działania to może kiedyś spróbuję. Konsystencja produktu jest lekko galaretowata w odcieniu szaro-zielonym (jak mój paznokieć w kciuku! :D), pachnie specyficznie, ale przyjemnie. Maskę według zaleceń producenta nałożyłam na suchą, ale czystą twarz. Zaczęłam aplikację od policzków, a gdy już byłam przy czole, to lica już bąbelkowały :D Po 5 minutach twarz cała była w delikatnej piance. Po tym czasie twarz spsikałam wodą termalną i masowałam przez chwilę twarz. Później spłukałam. Po zabiegu twarz była odświeżona, koloryt został wyrównany, a sama cera odzyskała blask. Bardzo zadowolona jestem z faktu, iż pory zostały naprawdę oczyszczone i zwężone. Niestety nie zauważyłam nawilżenia twarzy. Ubolewam nad jej dostępnością w Polsce. Ale można ją nabyć na Ebay, Aliexpress, koreańskich sklepach online. Cena waha się pomiędzy 20 zł, a nawet 40 zł. Uważam, że jest to fajny kosmetyk na poprawę samopoczucia. 
PODSUMOWANIE:
_______________

+ innowacyjna formuła
+ opakowanie - rewelacyjna szata graficzna
+ działanie oczyszczające i zwężające pory
+ odświeżenie twarzy 
+ wyrównanie kolorytu
+ wydajność - wystarczy mała ilość produktu, aby pokryć całą twarz

- brak nawilżenia
- dostępność

Jest to bardzo ciekawa maska, do której z pewnością wrócę. Nie koniecznie do wersji świnkowej, ale mam ochotę spróbować inny wariant maski bąbelkowej. 
Stosowałyście tego typu maski? 




Komentarze

  1. Szkoda, że nie nawilża, ale i tak wydaje się fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie nawilża, ale za to ma inne zalety :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, wystarczy po tej masce zaaplikować krem nawilżający i problem z głowy :)

      Usuń
  3. Ja od momentu kiedy ją zobaczyłam na YT to chcę ją wypróbować, podobno w drogerie polskie ma być stacjonarnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo byłoby świetnie, bo mam drogerię polską niedaleko :)

      Usuń
  4. Nie miałam jeszcze tego typu maseczki, ale jestem chętna, spróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolino, spróbuj koniecznie - nie da się jej nie lubić :)

      Usuń
  5. Widziałam na YouTube jej test na żywo i wydaje sie być genialna, choćby ze względu na formułę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie zupełnie nie kusi ale uwielbiam oglądać zdjęcia w tej masce <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe ja też mam zdjęcie w tej masce, ale nie odważyłam się dodać :P

      Usuń
  7. Jesteś kolejną osobą, która pokazuje tego typu maskę. Lubię takie nowości, więc pewnie się kiedyś skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Maseczki bąbelkowe to hit instagrama! Kuszą mnie strasznie, bo lubię takie trochę ekscentryczne kosmetyki, z których jest niezła frajda podczas używania. W dodatku to koreański kosmetyk, a więc kolejny plus, bo takowe są naprawdę świetne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z fenomenem Koreańskich kosmetyków- w większości mnie nie zawiodły :)

      Usuń
  9. Widziałam tę maskę na yt :)) Wyglądała ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem strasznie ciekawa tego efektu na twarzy :D.

    OdpowiedzUsuń
  11. Widziałam bąbelkową maskę ze skin79 i troszkę mnie kusiła, aczkolwiek była w płacie nie tak jak Twoja ;) Szkoda że nie pokazałaś jak wygląda na twarzy ! :D hehe
    Ciekawe czy moja buźka by polubiła się z tą maską :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zdjęcie z tą maską na twarzy, może się przełamię żeby je dodać :D

      Usuń
  12. Mimo wszystko szkoda, że nie nawilża ;) Tego głównie oczekuje od maseczek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również...oczyszczanie i nawilżanie. Jednak chociaż jedna z tych dwóch została spełniona :)

      Usuń
  13. Rzuciła mi się w oczy na aliexpress,chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. pięknie tutaj! aż dziwię się, że nie natrafiłam na Cb wcześniej...
    z przyjemnością obserwuję i zapraszam do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawa maseczka, jeszcze takiej nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam na nią już dłuższy czas ochotę i może wreszcie się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przezabawna ta świnka na opakowaniu :D Szkoda, że tak trudno dostępna :(

    OdpowiedzUsuń
  18. też zamówiłam, ale jeszcze nie miałam kiedy przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Podobno będzie w Drogeriach Polskich :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnie by było gdyby jeszcze nawilżała ... ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. chciałabym chciała:D poluję na nią:)

    OdpowiedzUsuń
  22. jestem wzrokowcem i ta maska mnie woła! <3
    szkoda tylko, że nie nawilża :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Opakowanie zabawne, niestety nie znam kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam okazji jeszcze jej poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze nie próbowałam nic koreańskiego;) na razie mnie nie kuszą mocno te kosmetyki, choć czasem dziewczyny na blogach tak je chwalą, że mam chwile słabości;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś podobnie jak Ty :) Ale jak zaczęłam testować koreańskie kosmetyki to stwierdziłam, że na prawdę w większości są świetne :)

      Usuń
  26. Słyszałam już o tej masce i jestem jej bardzo ciekawa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie stosowałam tej maski, w ogóle nie znam jej :/

    OdpowiedzUsuń
  28. Zaciekawiłaś mnie tą maseczką! Muszę się za nią rozejrzeć online :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzeno, warto jej spróbować :) Jest nietypowa, ale fajna ^^

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz!
Jest to dla mnie niesamowita radość i motywacja do dalszego pisania :)
Staram się na bieżąco wchodzić na Wasze blogi i śledzić Waszą aktywność :)