PIANKA DO MYCIA RITUALS YOGI FLOW INDYJSKA RÓŻA I OLEJEK ZE SŁODKICH MIGDAŁÓW
Hej!
Są takie dni kiedy mamy ochotę na szybki orzeźwiający prysznic, a w innych momentach do szczęścia potrzebna nam jest długa i gorąca kąpiel. A jeśli już mowa o kąpieli to warto umilić sobie czas wylegiwania w wannie. Rynek kosmetyczny zasypuje nas masą rozmaitości oraz coraz to fajniejszymi nowościami - muffiny do kąpieli, płatki kwiatów, mleko... Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją fajnego i nieoczywistego, ale zarazem klasycznego kosmetyku jaki udało mi się zdobyć we Francji. Mowa o piance do kąpieli o mocnym i długotrwałym zapachu róży oraz słodkich migdałów. Czy poza zapachem urzekła mnie czymś jeszcze?
___________________________________________
RITUALS
Yogi Flow
Indyjska róża & olej ze słodkich migdałów
_________________________________
Od producenta: Pianka do mycia ciała ma za zadanie nawilżać skórę podczas mycia, relaksować ciało i duszę. Zapach odprężający dzięki indyjskiej róży i olejkowi migdałowemu
Sposób użycia: niewielką ilość pianki nanieść na skórę, po umyciu spłukać
Pojemność: 200 ml
Cena: około 30 zł
Sklad: Aqua/Water, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sorbitol, Isopentane, Parfum/Fragrance, Isopropyl Palmitate, Isobutane, Peg-120 Methyl Glucose Dioleate, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Citric Acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Coumarin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Citronellol, Benzyl Benzoate, Rosa Damascena (Rose) Flower Oil.
___________________________________________
_____________________________
Jak już wcześniej wspominałam, produkt udało mi się dostać w Marsylii. Wcześniej nie miałam pojęcia o tej marce. Żeby było śmieszniej, był to dodatek do gazety, która kosztowała 3 Euro, więc widać, że udało mi się zrobić dobry interes.
Pianka znajduje się w pięknej butelce w kolorze czerwieni z dodatkiem różu. Po wejściu do łazienki rzuca się w oczy natychmiastowo. Klimat produktu od razu kojarzy się z Indiami, ajurwedą, mandalami. Po zaciśnięciu dozownika wydostaje się z niego żel, który po chwili, poprzez kontakt z powietrzem, zamienia się w gęstą, ale delikatną piankę.
Zapach... o nim można dużo powiedzieć. Niesamowicie dobrze czuć tutaj różę, migdały schodzą na dalszy plan. Może dlatego, że jestem fanką róży i zawsze jej nut zapachowych poszukuję w kosmetykach. Pianka jest bardzo wydajna, z małej kropli żelu powstaje spora ilość piany. Zaczęłam ją użytkować początkiem maja, a dopiero teraz udało mi się zdenkować, nad czym bardzo ubolewam... Oczywiście nie stosowałam jej przy każdej kąpieli, gdyż lubię w tej kwestii różnorodność. Na początku obawiałam się, że taki kosmetyk może wysuszyć skórę- nic bardziej mylnego. Po kąpieli skóra jest nawilżona i pięknie pachnie, a zapach dość długo pozostaje na skórze. Widziałam, że istnieje w paru wariantach zapachowych (ryż, lotos, wiśnia mmm). Producent zapewnia, że starcza na minimum 50 użyć.
___________________________________________
PODSUMOWANIE:
_______________
+ dobrze myje i oczyszcza
+ piękny zapach
+ nawilżenie
+ gęsta i treściwa konsystencja
+ wydajność
+ opakowanie
+/- cena
- skład
- dostępność
Przyznam, że pianka uwiodła mnie zapachem i niewątpliwie jest to jej największa zaleta. Niestety do składu można się przyczepić - parafina w czołówce, a olej z migdałów i róży znajdują się blisko końca... Ale mimo wszystko lubię tą piankę - nie tylko za zapach, ale także za nawilżenie. Jeśli macie okazję kupić to polecam. Gdy spotkam ją stacjonarnie to pewnie pokuszę się o zakup, online nie będę zamawiać, bo w końcu to tylko pianka :)
ciekawy bardzo ten produkt ;)!
OdpowiedzUsuńFajny, czasami lubię spróbować jakiejś nowości :)
UsuńJuż sama parafina mnie odstrasza... staram się jej unikać.
OdpowiedzUsuńMi w produktach do ciała zbytnio nie przeszkadza :)
UsuńWygląda fajnie, na pewno musi przepięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, zapach genialny! :)
UsuńJa obecnie używam Pianki z Bilou ♥ niestety nie jest tak zachwycająca jak ta :D
OdpowiedzUsuńA nie miałam okazji próbować nic z marki Bilou, czas nadrobić :)
UsuńParafina - nie. Ładnie zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawa jest ;) Ale parafina mnie zniechęca .
OdpowiedzUsuńSkład nie jest rewelacyjny, ale w produktach do mycia ciała nie zwracam na to większej uwagi ;D
UsuńA tam parafina - w końcu to tylko produkt do mycia ciała :) Grunt,żeby fajnie pachniał i się pienił;) Zaciekawiłaś mnie tą pianką , ale raczej szansy nie mam na to by gdzieś ją spotkać .
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :) Też mam takie podejście do kosmetyków do mycia ciała :)
UsuńTa parafina zdecydowanie mnie odstrasza ;) Chodź produkt prezentuje się interesując.
OdpowiedzUsuńJa się z tą pianką bardzo polubiłam :)
UsuńJa kocham pianki do mycia ciała szkoda że u nas takich gazet nie sprzedają :P sama bym się skusiła :) może będzie dostępna u nas ta pianka :) pięknie wyszły zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś, jak będziemy babuszkami, będą sprzedawać :D
UsuńDziękuję, cieszę się, że Ci się podobają :)
Miałam od nich peeling do ciała i byłam mega zadowolona ;-)
OdpowiedzUsuńMi niestety udało się dorwać tylko tą piankę :D
UsuńBardzo lubię formę pianki w pielęgnacji twarzy :) Obecnie mam piankę z clean&clear :) Tą mnie bardzo zaciekawiłaś tylko szkoda, że taka trudno dostępna eh
OdpowiedzUsuńKochana, to pianka do ciała :D
UsuńSłyszałam o tych piankach wiele dobrego na YT, ale patrząc na skład nie wiem skąd taka wysoka cena ;( Fajnie, że udało Ci się ją złapać tak okazyjnie! ;) Mimo wszystko ciekawią mnie ich kosmetyki, podobno wersja w pomarańczowych opakowaniach pięknie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że cena spowodowana jest zapachem, który na prawdę długo zostaje na skórze :)
Usuńwygląda fajnie :) też lubię różane kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam różane produkty :)
UsuńPiękne zdjecia, jednak zapachu róży w kosmetykach nie lubię ;/ Chętnie skusiłabym się na inna wersję ;)
OdpowiedzUsuńRóżę w kosmetykach albo się lubi albo nienawidzi ;D Ja np. nie lubię zapachu pomarańczy i kawy :P
UsuńKoniecznie chce te pianki wypróbować bo wyglądają rewelacyjnie ale nie wiem na jaki zapach się zdecydować :D.
OdpowiedzUsuńZapach różanej jest nieziemski, ale sądzę, że każda wersja będzie pachnieć rewelacyjnie :D
UsuńSłyszałam o tych produktach, chciałabym jakiś przetestować :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że tak słabo z dostępnością :(
UsuńSłyszałam już o Rituals wiele razy i chciałabym kiedyś przetestować ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj ich, bo na prawdę genialne wrażenia zapachowe :D
UsuńAkurat w kosmetykach do mycia ciała parafina mnie tak mocno nie odstrasza. Chętnie wysmarowałabym się taką pianką:)
OdpowiedzUsuńTo tak jak mnie :) Uważam, że to produkt tylko do mycia, większą uwagę zwracam na pielęgnację ciała po kąpieli :)
UsuńWyglada obłędnie, skusiłabym się :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Jest boska :D
Usuńzapowiada się ciekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńI jest ciekawy! :)
UsuńTeż uwielbiam wszystkie kosmetyki o zapachu róży :)
OdpowiedzUsuńTo piąteczka! :)
UsuńUwielbiam zapach różany;) ciekawią mnie te pianki z Rituals.
OdpowiedzUsuńJa chętnie spróbowałabym innej wersji zapachowej :)
UsuńNa pewno przydałby mi do gustu zapach:D
OdpowiedzUsuńz pewnością, jest świetny ;)
UsuńA ,mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńBo baaaardzo fajna jest :)
UsuńPianka jest bardzo kusząca, lubię takie konsystencje "puchate" :)
OdpowiedzUsuńOd razu kąpiel staje się milsza! :)
UsuńMarzę żeby przetestować produkty tej marki ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
Myślę, że są warte uwagi ;)
UsuńCiekawa jestem tej pianki :) Ma fajne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńZapach jak i opakowanie bardzo kuszą! :)
UsuńCzasem stosuje produkty z parafiną, tak na zmianę z innymi.
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie :)
UsuńWow! Bardzo ciekawa pianka. :D melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFajna, warta wypróbowania :)
UsuńTo racja :) U mnie eko nie sprawdza się w ogóle w pielęgnacji włosów- wyglądają jakbym ich nie myła, albo skołtuniła :P
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie pomarańczowa wersja :)
OdpowiedzUsuńPomarańczowa wersja też ciekawa :)
UsuńAż miło się przegląda post z takimi pięknymi zdjęciami ;)
OdpowiedzUsuńSam produkt raczej mnie nie zaciekawił, może gdyby był ciut tańszy ;)
Dziękuję! Bardzo mi miło <3
UsuńZe względu na ten zapach chętnie poszukam tego żelu :) Zdjęcia naprawdę śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zapach z pewnością Ci się spodoba! :)
UsuńKąpielowe przyjemności to coś dla mnie, a marka mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńW tym zapachu można się zakochać :D
Usuń