INTENSIVE FACIAL CARE REVITA PERILLA, CZYLI LIFTINGUJĄCY OLEJEK DO TWARZY I SZYI OD EVREE
Cześć dziewczyny!
Jeszcze nie tak dawno krążyła opinia, że nie powinnyśmy stosować oleju na twarz (szczególnie tłustą), bo zapycha to pory, powoduje świecenie i w ogóle nie sprzyja naszej cerze. Oleje natomiast poprawiają naturalną barierę lipidową oraz natłuszczają cerę. Skóry suche i normalne mogą pokusić się o korzystanie z różnych olejów. Tłuste natomiast powinny unikać olejów, które mają wysoki potencjał komedogenny. Więcej informacji na pewno znajdziecie u Kamili z bloga mylovelyfuschia, która jest moim olejkowym i składowym guru :) Ja tym czasem zapraszam Was na recenzję olejku Perilla od Evree.
EVREE
REVITA PERILLA
AGE DEFYING OIL
____________________
OD PRODUCENTA: Revita Perilla to silnie liftingujący i rewitalizujący olejek, który posiada jeden z największych potencjałów antyoksydacyjnych z wszystkich znanych olejków roślinnych. Luksusowa,odbudowująca kuracja do twarzy, szyi i dekoltu, oparta na skoncentrowanych wyciągach roślinnych zapewniająca spektakularne efekty pielęgnacji.
OBIETNICE PRODUCENTA:
- spowalnia procesy starzenia,
- nie zapycha porów,
- przyspiesza procesy produkcji elastyny i kolagenu,
- ujędrnia cerę,
- dobrze się wchłania.
SKŁAD: Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Perilla Ocymoides Seed Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Oil, Simmondsia Chinesis (Jojoba) Seed Oil, Calendula Officinalis (Pot Marigold) Oil, Olus (Vegetable) Oil, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, BHA, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool, Coumarin.
- olejek perilla
- NKKT Omega 3 i 6
- flawonoidy
- antocyjany
- związki fenolowe
JAK STOSOWAĆ OLEJEK?
Bezwzględnie olejek stosujemy na oczyszczoną skórę. Mamy do wyboru parę wariantów aplikacji:
1. Wmasowywujemy w twarz około 4 do 6 kropek oleju.
2. Dodajemy parę kropel olejku do ulubionego kremu.
3. Używamy olejku jako maseczki do twarzy: nakładamy na skórę około 10-12 kropel produktu, po czym po około 15 minutach ścieramy resztę chusteczką.
4. Revita Perilla możemy stosować jako bazę pod makijaż.
5. Demakijaż- na wilgotny płatek kosmetyczny nakładamy olejek i wykonujemy demakijaż.
6. Masaż twarzy (zgodnie z grafiką powyżej)
_______________________________________________
MOJA OPINIA, WRAŻENIA I SPOSTRZEŻENIA
____________________________________________
Przyznam, że ten olejek kupiłam przez pomyłkę. Oczywiście miałam zamiar kupić różany olejek, a tutaj taki psikus! Stwierdziłam jednak, że dam mu szansę. Mam suchą cerę i niestety mało który kosmetyk jest w stanie ją porządnie nawilżyć. Olejek Perilla stosowałam na każdy możliwy sposób.
1. Nakładanie na twarz solo- nawilżył cerę, szybko się wchłonął. Jednak po wyjściu na zewnątrz skóra się czerwieniła i wiatr oraz zimno ją podrażniały.
2. Dodanie go do ulubionego kremu (w moim przypadku na noc)- zaraz po aplikacji skóra wydawała się być bardziej nawilżona, niestety nad ranem nie widziałam żadnej różnicy.
3. Jako maseczka- tutaj olejek sprawdził się bardzo dobrze. Skóra nabrała jędrności i zdrowego kolorytu. Czuć było, że jest dobrze nawilżona.
4. Olejek jako baza pod makijaż- makijaż wyglądał bardzo dobrze, cera miała blask. Jednak niestety trwałość makijażu była mniejsza niż w przypadku innych baz.
5. Demakijaż- Evree w tym zestawieniu wypadł bardzo dobrze, jedynie mały problem był ze zmyciem eyelinera (ale to wyższa szkoła jazdy :D )
6. Masaż- z braku czasu wykonuję go rzadko. Jednak czasami warto zagospodarować parę chwil, gdyż masaż nie tylko odżywia naszą cerę, ale relaksuje mięśnie twarzy.
PODSUMOWANIE:
________________
+ wielozadaniowość
+ opakowanie (praktyczny aplikator, szklana buteleczka)
+ świetny do demakijażu
+ w zależności od cery, dodany do kremu może dodatkowo nawilżyć skórę
+ idealny do masażu
+ szybki pomysł na maseczkę
+ wydajność
+ przy regularnym stosowaniu skóra jest bardziej elastyczna i odzyskuje koloryt
+ dostępność
+/- prawdopodobnie do suchej cery będzie zbyt słaby, za to na skórze normalnej sprawdza się bardzo dobrze
+/- cena
+/- użyty jako baza pod makijaż, z jednej strony makijaż lepiej wygląda, z drugiej jest mniej trwały
- niestety nie chroni przed wiatrem, zimnem
Trzeba przyznać, że jest to olejek naprawdę wielozadaniowy. Z pewnością go wykorzystam, jednak ponownie go nie kupię. Najbardziej zależało mi przed ochroną przed wiatrem i zimnem, a niestety w tej kwestii trochę poległ. Z drugiej strony bardzo lubię jego inne zastosowania np. demakijaż, bądź maseczka.
Używałyście? Jaki inny olejek jesteście w stanie mi polecić?
miałam olejek evree, ale magic rose - rewelacja:)
OdpowiedzUsuńBędę chciała spróbować wersji magic rose :)
UsuńJa miałam inną wersję i tak średnio wspominam:)
OdpowiedzUsuńA którą miałaś? :)
UsuńJak to, nie kupiłaś różanego olejku? :D Jako demakijaż mógłby być, bo mam nieznośnie suchą skórę :)
OdpowiedzUsuńMoja wina! Nie wiem jak to się stało :(
Usuńna moją suchą skórę chyba byłby za słaby...
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje :(
UsuńNie słyszałam o nim jeszcze. A z drugiej strony jeszcze nie używałam olejku do twarzy i trochę się boje eksperymentować :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto spróbować :) Raczej nie zaszkodzi, a może przynieść korzyści :)
UsuńMiałam kiedyś inny olejek tej marki i świetnie się u mnie sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńA który miałaś? :)
UsuńJeśli masz cerę suchą to różany tym bardziej może się nie sprawdzić po względem nawilżania, on nie nawilża jakoś wybitnie ;) Ale za to łagodzi wszelkie zmiany! Tej wersji nie miałam, ale brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńBuuuu szkoda :( Ale dla samego zapachu i "rose" w nazwie chyba spróbuję :)
UsuńLubię używać olejków do demakijażu twarzy, tego nie miałam, ale raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńA jakich używasz? :)
UsuńJa do olejków jestem tak średnio przekonana, chociaż oststnio polubiłam olej z czarnuszki :)
OdpowiedzUsuńOlej z czarnuszki używam do włosów :)
UsuńMiałem inną wersję tego olejku i bardzo przypadła mi do gustu
OdpowiedzUsuńA którą wersję miałaś? :)
UsuńUżywałam jedynie wersję różaną i całkiem lubiłam na mojej mieszanej cerze, choć miała ona gorszy okres więc nie jestem w stanie wydać jednoznacznej oceny, bo nie wiem na ile to jego działanie, a na ile humorki mojej skóry powodowały czasami liczniejsze wypryski ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, czasami trudno jednoznacznie stwierdzić ile wkładu w tym miał produkt, a ile kaprysy cery :D
UsuńPazurki! Piękne :)
OdpowiedzUsuńOstatnio chodził za mną olejek Evree, ale nie zdecydowałam się na zakup... Ten mnie zaciekawił, nie słyszałam o nim jeszcze :)
Dziękuję :)
UsuńZa mną chodził już dłuuuugo, ale będę szukać czegoś bardziej nawilżającego :)
Na razie na brak olejów i olejków nie narzekam, ale kiedyś chcę sprawdzić któryś od Evree :)
OdpowiedzUsuńTak, trzeba pierwsze zużyć zapasy :D
UsuńDziękuję, czuję się wyróżniona :) Skład bardzo fajny, gdyby nie te BHA no ale to tylko jeden składnik na końcu :) Może się kiedyś na niego skuszę, zapowiada się super ! Zdjęcia mnie urzekły <3
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana! :)
UsuńBardzo fajnie wygląda ale to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Rzeczywiście buteleczka jest śliczna :D
UsuńNie używałam, ale koniecznie muszę przetestować! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie asiaknebel.blogspot.com
Spróbuj, spróbuj :)
UsuńJa uwielbiam olejek różany też od Evree :)
OdpowiedzUsuńTen różany bardzo mnie kusi! :)
UsuńOlejków Evree nie znam, ale uwielbiam te mało popularne z Nacomi. Teraz mam Incha Inchi :)
OdpowiedzUsuńPrzyglądałam się niedawno tym z Nacomi, będę musiała w końcu wybrać coś dla siebie :)
UsuńMiałam właśnie kupować ale tą wersję z różą:) choć ten też fajnie wypadł;)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że wersja różana byłaby dla mnie zbyt słaba w działaniu :(
Usuńo już sława lubię go :)
OdpowiedzUsuńfajny jest :)
UsuńCzyli jednak mojej suchej cerze mógłby nie sprostać...
OdpowiedzUsuńNiestety, mógłby być zbyt delikatny :(
UsuńMam cerę tłustą dlatego staram się unikać olei, jednak bez użycia dobrego kremu nawilżającego, który oczywiście nie będzie mnie zapychał, co jest rzadkością, muszę jakoś nawilżać i natłuszczać twarz, ponieważ bez tego zabiegu robi się ona miejscami sucha i spod makijażu wystają wszystkie skórki oraz zmarszczki, a jednak skóra się świeci jak szalona, a makijaż spływa.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy ten olej by mnie nie zapychał, choć zawsze unikałam oleju z migdałów, bo mam wrażenie, że jest ciężki. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się wypróbować ten olejek, choć jak do każdego olejku nie do końca jestem przekonana, jeśli chodzi o twarz, a do włosów czy skóry mam już ich tyle, że chyba nigdy się nie skończą hehe :D
Ja też do końca nie byłam przekonana do olei, ale kurcze nawet spasowały mi w codziennej pielęgnacji. Do włosów też mam sporo, więc muszę w końcu zużyć ten zapas :P
UsuńCiekawe jakby spisał się przy cerze tłustej ! ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe :) Suchą zbyt słabo nawilżał, to może sprawdziłby się przy tłustej, kto wie :)
UsuńCiekawa jestem jak sprawdziłby się u mnie - aktualnie szukam fajnego olejku, ktorego bede mogla również stosować na usta :D
OdpowiedzUsuńJa ten również stosuję na usta, więc może warto go spróbować jeśli nie masz bardzo suchej cery :)
UsuńMasz rację - do mojej suchej cery był ciut za słaby ;)
OdpowiedzUsuńA znalazłaś jakiś fajny, lepszy zamiennik? :)
UsuńMam ale inną wersję i bardzo go lubię, nie zapycha mojej mieszanej cery, skóra rano jest nawilżona i przyjemna w dotyku, lubię wykonywać też nim masaż twarzy fajnie relaksuje :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, masaż jest bardzo relaksujący :)
UsuńNie używamy olejków, ale chyba musimy zacząć :) ^^ Twój wygląda MEGA! Bardzo nas kusi :) Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Szczególnie w nadchodzące, chłodne dni :)
UsuńLubię olejki,ale nie zastępują mi kremow
OdpowiedzUsuńJest to jakby uzupełnienie mojej pielegnacji
U mnie jest dokładnie tak samo :)
UsuńBardziej lubiłam różaną wersję ze względu na zapach, ale niestety u mnie olejki poszły w odstawkę, bo zafundowały mi niezły Armagedon na twarzy. :D
OdpowiedzUsuńUlalala to niedobrze :(
Usuńnie znam akurat tego produkty ale znam podobne i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńA jakie stosujesz? :)
UsuńDo tej pory nie stosowałam żadnego olejku na twarz, może w przyszłości się na jakiś zdecyduję. Ostatnio skusiłam się na kurację serum LIQ CC light i to był strzał w dziesiątkę ;)
OdpowiedzUsuńMuszę poczytać o tym serum :)
UsuńNie miałam go nigdy i ciekawe, jak faktycznie spisałby się na mojej suchej skórze :)
OdpowiedzUsuńNa suchą mógłby być zbyt słaby :(
UsuńNie używałam. :)
OdpowiedzUsuńA używasz innych olejków? :)
Usuńmam ta druga wersje olejku i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńróżaną? :)
Usuńpodoba mi się te obrazek pokazujący jka stosować olejki i ten masaż twarzy ;) zawsze mam z tym problemy nigdy nie wiem, jak powinno się smarować :D
OdpowiedzUsuńFajna ściągawka, często z niej korzystam :)
UsuńPomimo cery suchej, nie lubię olejów, bo zostawiają na niej tłusty film, którego nie cierpię. Ta marka wprawdzie mnie kusi, ale wiem, że nie używałabym tego kosmetyku, więc po co wydawać pieniądze?
OdpowiedzUsuńMasz rację. Jeśli z góry wiesz, że nie będziesz go stosowała to po co forsować portfel :)
UsuńBardzo lubie olejki do twarzy :-)
OdpowiedzUsuńA jakie stosujesz? :)
Usuńtego olejku jeszcze nie miała, ale ogólnie uwielbiam olejki do pielęgnacji twarzy, ciała czy włosów ;)
OdpowiedzUsuńJa stosunkowo niedawno stosuję olejki do pielęgnacji twarzy, ale do włosów mam milion olejków :D
UsuńPrezentuje się ciekawie, chociaż osobiście z dość dużą ostrożnością podchodzę do olejków...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia <3
Dziękuję kochana :)
UsuńNie używam olejków :/
OdpowiedzUsuńJa od niedawna używam :)
Usuń