IN MY POCKETS CZYLI TORBA PROSTO Z PRACOWNI TWÓRCZEJ ZUZI GÓRSKIEJ

Hej!

Dzisiaj jest ten rzadki dzień, gdy odchodzę od standardów bloga i piszę na temat niekosmetyczny, ale zapewne bliski każdej kobiecie. Mam nadzieję, że moje posty dotyczące innej tematyki również Wam przypadną do gustu. Tyle słowem wstępu. Teraz czas na konkrety. Bohaterką dzisiejszego postu jest moja wymarzona torba, która wczoraj do mnie dotarła z Pracowni Zuzi Górskiej. Jesteście ciekawe? Zapraszam na dalszą część postu.

Zacznę od tego, że mam już jedną torbę od Pani Zuzi - beżowe hobo, które przez pewien czas towarzyszyło mi wszędzie. Jest to torba, do której na prawdę wszystko się zmieści - towarzyszyła mi na studiach, na wakacjach (idealne rozwiązanie na plażę), a także podczas zakupów. Idealne trzy słowa, które ją określają to: bardzo duża, bardzo pojemna i bardzo praktyczna. Ale dzisiaj mowa nie o Hobo, tylko o In my Pocket. 

Torbę zamówiłam 11 maja, a dotarła do mnie 21 czerwca. Czas wykonania produktu wynosi około 25 dni roboczych ponieważ każda sztuka jest personalizowana i ręcznie szyta zgodnie z zamówieniem. Tutaj muszę zwrócić uwagę, że w torbie nie widzę żadnego niedociągnięcia - nie wystają nitki, nic nie jest krzywo przeszyte. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. 

Możemy skomponować materiały z jakich chcemy otrzymać produkt. U mnie padło na ziemisty zamsz i dodatki skóry w kolorze bladego różu. Jako fanka psów nie mogłam sobie odmówić podszewki w "Lulki na wrotkach" (Lulu to moja psinka). Do tego wszystkiego poprosiłam o wyhaftowanie serca wraz z napisem Kingula między szelkami torby. Jak widać wszystkie moje życzenia zostały zrealizowane :)

Szczegóły techniczne torby: 

Szerokość 38 cm

Wysokość 30 cm

Spokojnie mieści format A4. Torba jest bardzo lekka i pojemna.

Do torby można także zamówić skórzane dodatki, które także mogą zostać spersonalizowane. Ja otrzymałam skórzane serduszko i skórzaną kosmetyczkę, oczywiście w kolorze pudrowego różu.

          

Mój model torby można nabyć na stronie Pani Zuzi KLIK

Brelok serduszko KLIK

Kosmetyczka KLIK

Jak Wam się podoba mój nowy nabytek? :)