KOSMETYKI ŚWIATA - SKIN79 SUPER + CZYLI KOREAŃSKIE KREMY BB + SWATCH

Hej! Dzisiaj wędrujemy we wschodnim kierunku, a docelowym punktem jest Korea! W poście przygotowałam dla Was małe porównanie czterech wariantów kremu BB od Skin79. Czy przekonałam się do tego kosmetyku? Czy mam ulubieńca? Zapraszam na dalszą część wpisu.
Jedną z najbardziej rozpowszechnionych w Polsce marką koreańską jest Skin79. Jest ona głównie znana z kremów BB, które podobno nie mają sobie równych. Krycie, blask, nawilżenie, pielęgnacja - to tylko niektóre określenia na ulubieńców koreanek. Przyjrzyjmy się im bliżej...
Na potrzeby testów nabyłam miniatury różowego, pomarańczowego i złotego oraz próbki zielonego. 


- SKIN 79 HOT PINK SUPER +  BEBLESH BALM TRIPLE FUNCTIONS -


Wersja różowa jest najczęściej kupowaną w Polce. Dlaczego?Przeznaczony jest do cery zmęczonej, pozbawionej blasku, poszarzałej, przebarwionej i tłustej. Daje delikatne wykończenie makijażu - dobrze kryje i matowi cerę. Posiada filtr  SPF 30. Krem działa wybielająco i przeciwzmarszczkowo. Ma jasny odcień, lecz może być lekko za ciemny dla bladzioszków (swatche na dole wpisu).

***

Jak u mnie się sprawdził? Byłam zaskoczona kryciem. Na co dzień lubię raczej mocne krycie, więc po tym kremie nie spodziewałam się zbyt dużo. Dał fajne zmatowienie cery, chociaż i tak go zagruntowałam pudrem ryżowym. Moim zdaniem nadaje się do makijażu dziennego, letniego, gdy nie mamy za dużo do ukrycia, ale chcemy np. zamaskować przebarwienia czy zaczerwienienia. Występuje w 2 wersjach: miniatury 7 gram oraz standardowa pojemność 40g. Małe opakowanie występuje w tubkach, duże natomiast w pięknych pojemniczkach, które cieszą oko. Czy kupię po raz kolejny? Niestety nie.. Czemu niestety? Używałabym go na dzień, kiedy nie potrzebuję mieć perfekcyjnego makijażu, jednak kolor dla mnie jest zbyt ciemny...
***
SKŁAD: Water, Cyclopentasiloxane, titanium dioxide, propylene glycol, talc, digital cameras frills reel carbonate, Butylene glycol acrylate Digital Camera frills / Freight digital camera, the chilhek silme methoxy cinnamate, not three tilpi / p Fiji -10 / 1 dimethicone, niacinamide, Sweet almond oil, isopropyl Eiko acid, zinc oxide, dimethicone, polyglyceryl isostearate -4, Portulaca Oleracea extract, tocopheryl acetate, damask rose kkotsu, Fireweed / Leaf / Stem Extract, Schisandra chinensis extract, Centella asiatica extract, pomegranate tree extract, cornflower kkotsu, acerola extract, elder flower extract, Witch Hazel kkotsu hydro jeneyi suited lecithin, ceramide 3, magnesium sulfate, cyclo-mail chikon, dimethicone / vinyl dimethicone cross polymer, distearyl dimonium hectorite, tree hydroxy stearin, methoxy chikon, silica, echil hexyl glycerin, aluminum hydroxide, aluminum stearate, adenosine, aminopropyl dimethicone chikon, poly methyl silsesquioxane, Butylene glycol, magnesium aspartate, Sacco sour sodium Coco one amino acid, potassium aspartate, synthetic fluorinated graphite sample logo

- SKIN 79 VIP GOLD SUPER PLUS BB CREAM - 


Czas na złoty wariant. Jest to krem o trzech funkcjach: nawilża i uelastycznia skórę (przez to, że zatrzymuje wysoki poziom wilgoci), do tego chroni skórę przed promieniowaniem (powiada filtr 30). Rekomendowany jest do cery suchej, zniszczonej i poszarzałej. Po zastosowaniu skóra odzyskuje ujednolicony koloryt i staje się bardziej promienna.
***
Jak u mnie się sprawdził? Na wstępie wspomnę, że kolor za ciemny jak dla mnie. Konsystencja jest dość płynna, co niebardzo mi spasowało. Ten wariant nie kryje już tak dobrze, a lekko wyrównuje koloryt dając efekt wypoczętej skóry. Nie jest w stanie zamaskować także większych zaczerwienień. Mimo to dla fanek lekkiego makijażu posiadających suchą skórę może być strzałem w 10! Trzeba przyznać, że nie wysuszył skóry i trzymał się około 5 godzin po zapudrowaniu. 
***
SKŁAD: Water, Propylene Glycol, Cyclomethicone, Dimethicone, Isopropyl Palmitate, Titanium Dioxide, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Talc, Methicone, Sweet Almond Oil, Ethylhexyl Salicylate, Cetyl Peg/Ppg-10/1 Dimethicone, Arbutin, Zinc Oxide, Polyglyceryl-4 Isostearate, Magnesium Sulfate, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Iron Oxides, Glycosyl Trehalose, Aluminum Stearate, Aluminum Hydroxide, Trihydroxystearin, Silica, Peg-8, Disteardimonium Hectorite, Dimethiconol/Silsesquioxane Copolymer, Butylene Glycol, Trimethylsiloxysilicate, Methylparaben, Imidazolidinyl Urea, Fragrance, Tocopheryl Acetate, Propylparaben, Portulaca Oleracea, Piper Methysticum, Peg-8/Smdi Copolymer, Glycerine, Gold, Citrus Unshiu, Ubiquinone, Schizandra Chinensis, Nelumbo Nucifera, Lycium Chinense, Helianthus Annuus, Ivy Extract, Camellia Sinensis, Aloe Barbadensis, Butylparaben, Hydrogenated Lecithin, Phytic Acid, Caprylic/Capric Triglyceride, Adenosine, Cholesterol, Ceramide Iii, Triclosan, Madecassoside, Caviar, Bht, Dipentaerythrityl, Hexahydroxystearate/Hexastearate/Hexarosinate, Cornus Officinalis Fruit Extract

- SKIN 79 SUPER + TRIPLE FUNCTIONS BB CREAM ORANGE - 

Głosi legenda, że Europejki pokochały go za kolor, który zbliżony jest do koloru drogeryjnych podkładów. To fakt, jest zbliżony... Jednak cierpimy na deficyt jasnych, neutralnych podkładów. Dla mnie (jak już pewnie wszyscy się domyślają...) jest zbyt ciemny, nawet na lato i po opalaniu...Jak sama nazwa mówi utrzymany jest w żółtej kolorystyce. Ma za zadanie nadać cerze jednolity odcień i sprawić, aby była gładka i promienna. Ponadto wersja ta posiada kompleks regulujący pracę gruczołów łojowych i posiada większy od poprzedników filtr przeciwsłoneczny - SPF 50
***
Jak u mnie się sprawdził? Gdyby nie kolor... to byłby pomiędzy różowym, a złotym. Troszkę mniej mi spasował niż różowy, a trochę bardziej niż złoty. Jego konsystencja nie jest już tak lejąca jak w przypadku gold. Daje też przyzwoite krycie. Wielki plus za kompleks regulujący pracę gruczołów łojowych, dzięki temu jest bardzo dobrą propozycją na lato. 
***
SKŁAD: Water, Titanium Dioxide, Cyclopentasiloxane, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Dipropylene Glycol, Cyclohexasiloxane, Phenyl Trimethicone, Zinc Oxide, Dicaprylyl Carbonate, Cetyl PEG/ PPG-10/ 1 Dimethicone, Arbutin, Sodium Chloride, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Glycerin, Glycine Soja (Soybean) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil, Bertholletia Excelsa (Brazil Nut) Seed Oil, Hedera Helix (Ivy) Extract, Oryza Sativa (Rice) Bran Oil, Lycium Chinense (Goji Berry) Fruit Extract, Centella Asiatica Extract, Saussurea Involucrata Extract, Argania Spinosa Kernel Oil, Hydrolysed Collagen, Caviar Extract, Vitex Agnus Castus (Chaste Tree) Extract, Rosa Canina (Wild Rose) Fruit Extract, Hordeum Vulgare (Barley) Extract, Morus Alba (White Mulberry) Bark Extract, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Camellia Sinesis (Green Tea) Leaf Extract, Cornus Officinalis (Japanese Cornel) Fruit Extract, Portulaca Oleracea (Purslane) Extract, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Pinus Sylvestris (Scots Pine) Cone Extract, Pinus Sylvestris (Scots Pine) Bud Extract, Avena Sativa (Oat) Kernel Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Fruit Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Equisetum Arvense (Common Horsetail) Extract, Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Thermus Thermophillus Ferment, Humulus Lopulus (Hops) Extract, Pearl Powder, Isoamyl P-Methoxycinnamate, Polyglyceryl-4 Isostearate, Hexyl Laurate, Sorbitan Isostearate, Disteardimonium Hectorite, Dimethicone, Cetyl Dimethicone, Aluminum Hydroxide, Stearic Acid, Trihydroxystearin, Triethoxycaprylylsilane, Isopropyl Myristate, Dimethicone/ Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Tocopheryl Acetate, Vinyl Dimethicone/ Methicone Silsesquioxane Crosspolymer, Butylene Glycol, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Ethylhexyl Palmitate, Tribehenin, Palmitoyl Oligopeptide, Ceramide 3, Tocopherol, Retinol, Linoleic Acid, Propylene Glycol, Caprylic/Capric Triglyceride, Squalane, Ascorbic Acid Polypeptide, Ubiquinone, Trehalose, Hydrogenated Lecithin, Phytosphingosine, Lecithin, Cyclodextrin, Alcohol, Adenosine, Disodium EDTA, Methylparaben, Chlorphenesin, Propylparaben, Dehydroacetic Acid, Fragrance, Iron Oxides (CI77492), Iron Oxides (77491), Iron Oxides (77499).

- SKIN 79 SUPER + BEBLESHBALM TRIPLE FUNCTION GREEN SPF30+ - 

Ostatni przetestowany przeze mnie krem bb to green. Niestety nie było jego 7 gramowej miniatury więc zakupiłam 2 małe próbeczki. Producent zaleca ten krem do cery mieszanej i tłustej . Dobrze ukrywa rozszerzone pory, a po aplikacji skóra jest jedwabna, ma zdrowy blask
***
Jak u mnie się sprawdził? Uwaga! Kolor mi pasuje, bo jest bardzo jasny, nie wpadający w róż. Krycie również bardzo przyzwoite. Dzięki niemu zaczynam się coraz bardziej przekonywać do kremów bb. Może nie na co dzień, ale na lato. Z pewnością moja skóra byłaby baaaardzo wdzięczna. Bardzo zdziwiona jestem tym, że rzeczywiście pory robią się mniej widoczne. Zastanawiam się, czy nie nabyć go w pełnowymiarowym opakowaniu. 
***
SKŁAD: Water, Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Titanium Dioxide, Glycerin, Cyclohexasiloxane, Polymethyl Methacrylate, Peg-10 Dimethicone, Zinc Oxide, Phenyl Trimethicone, Arbutin, Magnesium Sulfate, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Calcium Stearate, Disteardimonium Hectorite, Lauroyl Lysine, Mica, Aluminum Hydroxide, Stearic Acid, Synthetic Wax, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Polyglyceryl-4 Isostearate, Quaternium-18 Bentonite, Hexyl Laurate, Propylene Carbonate, Hydrogen Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Adenosine, Triethoxycaprlylsilane, Methicone, Silica, Dimethicone/Methicone Copolymer, Dipropylene Glycol, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Trimethlsiloxysilicate, Thermus Thermophillus Ferment, Depentaerythrityl Hexahydroxystearate/Hexastearate/Hexarosinate, Hedera Helix (Ivy) Extract, Lilium Candidum Bulb Extract, Imperata Cylindrica Root Extract, Disodium EDTA, Caprylyl Glycol, Ethylhexylglycerin, 1,2-Hexanediol, Fragrance, CI 77491, CI 77492, CI 77499

Tutaj jeszcze porównanie kremów (niestety nie znalazłam autora owej tabelki):
Każdy z kremów ma swoje plusy i minusy. Moim faworytem zostaje jednak wersja zielona, gdyby nie kolor to bardziej polubiłabym się z różem. Jednak idzie lato więc nie wszystko stracone :) Nie są to kosmetyki z krótkim składem...lecz mimo wszystko pełnią rolę zarówno upiększającą jak i pielęgnacyjną. Bardzo mnie kusi pełnowartościowe opakowanie green. 
Cena 40 g to około 130 zł, ale w promocji można nabyć je za 99 zł. Natomiast 7 g kosztuje 30 zł, a w promocji 21,90. Ja kupiłam wszystkie 3 miniatury za 34,90 zł u jedynego dystrybutora tej marki w Polsce. Na koniec obiecane swatche. 
 Od lewej: Orange, Pink, Gold, Pink, Green 

Testowałyście te kremy? Macie jakiegoś ulubieńca?

MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ ...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------





Komentarze

  1. JEszcze ich nie testowałam. Po wypłacie chcę sobie kupić te testery i wypróbować na swojej skórze ;) a później kto wie? Może opakowanie pełnowymiarowe? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie najlepiej zacząć od testerów :) Mnie kusi zielony,ale zakup również musi poczekać do wypłaty :)

      Usuń
  2. Nie testowałam ich ale sama na początek wybrałbym miniaturki aby sprawdzić który będzie lepszy. Mam dość ciemną karnacje więc pewnie zielony byłby zbyt jasny :) więc pewnie złota wersja byłaby dobra :)
    Bardzo fajny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zielony na pewno będzie za jasny.Najlepiej rzeczywiście spróbować pierwsze złotego :)

      Usuń
  3. Miła niespodzianka z zielonym, który jednak okazał się dobry :) Już się bałam, że żaden Ci nie podpasował, a również zwykle potrzebuje najjaśniejszych odcieni, więc moze się kiedyś skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też traciłam nadzieje podczas testów, szczególnie że zielony to tylko próbka i dopiero przy jej otwarciu zobaczyłam kolor :)

      Usuń
  4. Cudnie wyglądają <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kremy BB bardzo lubię a koreańskich kosmetyków nie miałam okazji testować. Chętnie przetestuje ten krem BB bo zapowiada się ciekawie. Twoje recenzje sprawiają, że co róż kupuję coś nowego !
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że moje recenzje pomagają :D Ale ubolewam nad Twoim portfelem ;)

      Usuń
  6. Testowałam wszystkie, które tu pokazujesz :) Pomarańczowy był dla mnie za ciemny za ciężki, złoty za mało kryjący, a różowy poprawny. Zielony bardzo jasny. Do fioletowego wróciłam po dwóch latach i teraz bardzo mi się spodobał. Ze Skin79 najbardziej lubię jednak ślimakowy krem BB snail :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fioletu właśnie nie testowałam :( ja dopiero zaczynam swoją przygodę ze Skin79, więc pewnie wszystko przede mną :) Mi spodobała się też taka pianka myjąca do demakijażu :D

      Usuń
  7. Mam różowy, ale jest dla mnie zbyt różowy, na twarzy wręcz ziemisty. Ale krycie, trwałość, aplikacja na 8/10, szkoda, że kolor mi nie pasuje:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, mi kolor tez nie spasował :( a może zielony będzie dobry?

      Usuń
  8. Słyszałam wiele dobrego o tych kremach BB ze Skin79 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z dnia na dzień zyskują coraz większą popularność :D

      Usuń
  9. Z chęcią wypróbowałabym ten złoty lub pomarańczowy, choć ten pierwszy byłby chyba bardziej adekwatny dla mnie..:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Obawiam się, że dla mnie też będą za ciemne, ale chyba się skuszę na to trio mimo wszystko, sprawdzę na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja żałuję, że nie ma zielonej miniaturki :(

      Usuń
    2. Przetestowałam wszystkie i niestety na mnie Green wygląda MEGA różowo, normalnie świnkowo różowo, jak żaden inny krem bb lub podkład... Szkoda, bo formułę ma super i jest jasny. Pozostałe wersje są niestety za ciemne :(

      Usuń
  11. Złoty jest taki rzadki i mi było się ciężko nim posługiwać :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi się bardzo podoba kolor wersji Orange, miałam próbkę i moje serce skradło również jego utrzymywanie się i jak pięknie prezentuje się na mojej cerze. Jednak dla mnie jest trochę za ciemny i nadaje się jedynie bardziej na lato. Natomiast zielona wersja jest pod tym względem idealna, ale nie jest już tak żółciutka :/ Na pewno kupię któryś z nich, tylko jeszcze nie wiem który :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, efekt tworzy bardzo ładny - naturalny i świeży :) Niestety zielony jest beżowy, ale za to jaśniejszy :D Coś za coś :P

      Usuń
  13. Nie mogę się doczekać aż je wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, ale mają długie składy. Nie znam ich ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Próbowałam tylko orange, ma fajne, delikatne krycie, idealny na lato :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam jeszcze żadnego, kusi mnie wersja pomarańczowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie jesteś bladziochem to na pewno się nada :)

      Usuń
  17. Mają świetne pojemniczki!:)
    madameeangela.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszałam, że potrafią zdziałać cuda.:)
    W planach mam ich zakup.:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie sprawdzam czy to prawda :D ale chyba tak :)

      Usuń
  19. Nie słyszałam nigdy o nich! Wydają się być niezłe. :>

    http://mondayxmorning.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Od dawna czaje się na produkty Skin 79, szczególnie różowy BB Cream wydaje mi się być świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zółty kolor kremu bb to zbawienie odoba mi isę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie, ciężko spotkać niewpadający w róż albo pomarańcz :)

      Usuń
  22. prezentują się cudnie :) jestem ciekawa wersji złotej ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nawet świetne maja opakowania ☺
    Myślę ze dogadala bym się z zielonym lub różowym ��
    Nie lubię cremow BB chyba ze na lato �� pozdrawiam ��

    www.magdalenaw.blogspot.co.at

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowania je bardzo wyróżniają :) Ja nie przepadałam za bb ze względu na krycie... Ale te mają większe niż przeciętny drogeryjny podkład :)

      Usuń
  24. Ta marka jest mi kompletnie nieznana.
    Z przyjemnością dołączam do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Marka dość nie znana, ale robi się coraz bardziej popularniejsza :)

      Usuń
  25. www.justxmylife.blogspot.com
    Hej, bardzo fajny i przejrzysty blog, podoba mi się! Kremy BB uwielbiam, a tych jeszcze nie znałam.. Koniecznie muszę kupić! Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo mi miło :) Musisz koniecznie zapoznać się z tymi kremami! :)

      Usuń
  26. Same opakowanie robią bardzo pozytywne wrażenie podobają mi się a twoja recenzja sprawia że chyba się skuszę i zakupię takie cudeńko :-)
    Pozdrawiam Obserwuje
    zapraszam do mnie
    http://mamazcorkatestuja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Przerażają mnie tak długie składy tych kremów BB.

    OdpowiedzUsuń
  28. Dla mnie każda wersja kolorystyczna jest zbyt jasna :(

    OdpowiedzUsuń
  29. wciąż testuję wersję Gold, Orange oraz Pink :-) nie mam jeszcze faworyta z tej trójki :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Od jakiś 4 lat używam tych kremów. Zaczełam od Pink, potem były 2 opakowania Green, a ostatnio wymiennie Gold z Purple. Z tym ze purple, który jest niby dość ciemny, ładnie dopasowuje się do skóry. No i Purple zdecydowanie najlepiej nawilża. Jest idealny do dojrzałej cery. Kocham te kremy i co kupię jakiś podkład to potem wracam do BB od Skin :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem ciekawa Purple, ale wydaje mi się, że mimo iż się dopasowuje dla mnie może być zbyt ciemny :( Muszę poszukać jakiejś odlewki :)

      Usuń
  31. Ja tesowałam akurat Zielone BB ze skin79 i teraz mam już chyba nawet 3 opakowanie. Sprawdza się przy mojej cerze bardzo fajnie, idealna konsystencja no i dobrze kryjący jest :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, zielony jest świetny :) Ma piękny odcień ❤

      Usuń
  32. Na co dzien staram sie jak najmniej zapychac cere kosmetykami do makijazu, dlatego zloty skin jest dla mnie idealny. Nie mam specjalnie duzych zaczerwienien, wiec po skinie mam po prostu wyrownany kolory cery i wyrazne rozswietlenie przez co moja skora wyglada swiezo. Dla mnie na wiosne-lato to hit, na zime i jesien uzywam ciezszych podkladow choc nie znalazlam jeszcze tego idealnego.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja ogólnie jestem bardzo zachwycona działaniem tych kosmetyków. Musze też przyznać, że gdyby nie Deynn nie poznałabym marki skin79. Swoją drogą wczoraj dodała na stories fajne kremy takie w zielonym opakowaniu. Ktoś kojarzy jakie mają działanie? Napisałam do niej ale pewnie takich wiadomości ma setki i nie dotrze do mojej :(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz!
Jest to dla mnie niesamowita radość i motywacja do dalszego pisania :)
Staram się na bieżąco wchodzić na Wasze blogi i śledzić Waszą aktywność :)