KOSMETYKI ŚWIATA - ESTOŃSKI PEELING CUKROWY I PEELING SOLNY OD ORGANIC SHOP

Hej! Witam Was w ostatnim poście w tym miesiącu! Robi się coraz cieplej, nosimy coraz lżejsze ubrania, więc najwyższa pora, aby zadbać o skórę. Oczywiście zachęcam do dbania o nią przez cały rok, ale różnie to bywa w okresie gdy naszym największym przyjacielem są wełniane swetry i dresowe spodnie :) Dzisiaj przedstawię dwa peelingi - słodki migdał z cukrem oraz bambus z solą. Wybór peelingów od Organic Shop jest bardzo duży, ciężko było mi wybrać wariant zapachowy. Zdecydowałam się w końcu na słodki i otulający  oraz na rześki i orzeźwiający. Czy sprostały moim oczekiwaniom?

Na początek napiszę o marce, która dla niektórych z Was może być nieznana. Kosmetyki z linii Organic Shop stworzone są dla fanek naturalności posiadających wymagającą skórę. Dlaczego? W ich składzie nie znajdziemy SLS, silikonów, parabenów, konserwantów, substancji barwiących i zapachowych. Tworzone są zgodnie z naturalnymi recepturami i wzbogacone są ekstraktami i olejami, co tworzy je bezpiecznymi nawet dla bardzo wrażliwej skóry. Ich głównymi zaletami jest skład, zapach oraz działanie pielęgnacyjne.

-ORGANIC SHOP "ORGANIC BAMBOO & SEA SALT BODY POLISH"-
Przeznaczony jest do każdego typu skóry. Posiada piękny, orzeźwiający zapach bambusa, więc szczególnie lubię go używać rano, aby nabrać energii i obudzić się do życia. Opakowanie zawiera 250 ml kosmetyku w soczysto-zielonym kolorze. Sam pojemniczek, w którym znajduje się peeling bardzo przypadło mi go gustu - fajnie umieszczone napisy, mininalna grafika, przezroczyste ścianki sprawiają, że produkt wygląda na "eco". Opakowanie jest praktyczne, otwiera się bez problemu. Co ciekawe dałam za niego niecałe 9 złotych, co przy tej pojemności, wydajności i innych ochów i achów wydaje się kwotą bardzo niewielką. Warto też wspomnieć, że w swoim składzie posiada ekstrakt z bambusa z upraw ekologicznych.

Składniki INCI: Sodium Chloride, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Maris Sal, Bambusa Arundinacea Stem Extract, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Cocamidopropyl Betaine, Aqua, Parfum, Linalool, CI 77288, CI 77492

Krótko podsumowując ten peeling- jest to must have dla leniuchów, nie mających siły z rana, bądź dla fanów świeżych i delikatnych zapachów. Kosmetyk cudownie wygładza skórę i pozostawia ją nawilżoną. Zdecydowanie poprawia ukrwienie i koloryt. Mimo dużych drobinek soli morskiej nie podrażnia skóry, ale po zabiegu może wystąpić lekkie zaczerwienienie. U mnie wynika to pewnie z bardzo wrażliwej skóry (bardzo przez duże "B"!) oraz jej bladziutkiego odcienia i skłonności do podrażnień.

-ORGANIC SHOP "ORGANIC SWEET ALMOND & CANE SUGAR FOAMY BODY POLISH"
Teraz czas na mojego drugiego "wybranka" jakim jest pieniący się peeling ze słodkimi migdałami i cukrem trzcinowym. Jego zapach, jak sama wskazuje, jest zdecydowanie słodszy i "cieplejszy" co bardziej trafia w moje gusta. Jest to moja wersja na wieczór - odprężenie i relaks gwarantowane. Opakowanie (250ml), tak jak i wersji bambusowej, cieszy oko i nikt się go nie powstydzi na łazienkowej półce. Sam kosmetyk posiada kolor pomarańczowo-brązowy. Ta wersja scrubu była droższa- niecałe 11 zł, ale uważam, że również jest warty każdego grosza. W jego składzie możemy znaleźć 2 składniki aktywne: organiczny cukier trzcinowy oraz organiczny olej ze słodkich migdałów

Skład INCI: Glycerin (roślinna gliceryna), Sodium Chloride (sól), Cetearyl Alcohol, Lauryl Glucoside, Aqua, Glyceryl Stearate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil* (organiczny olej ze słodkich migdałów), Sucrose*(organiczny cukier trzcinowy), Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Parfum, Limonene, Linalool, CI 77491, CI 77492, CI 77499

Mogę mieć jedno zastrzeżenie do tego peelingu- niezbyt się pieni, ale resztę obietnic producent spełnia bez zarzutu. Moim zdaniem mniej zdziera niż wersja bambusowa, mimo to widoczne jest "ożywienie" skóry po jego użyciu. Robi się ona gładka i elastyczna. No i ten zapach...cudowny!
Stosowałyście kosmetyki tej marki? Jakich peelingów używacie?

MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ ...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------



Komentarze

  1. jestem zwolenniczką silnie drapiących peelingów solnych, póki co moim ulubieńcem w tej kwestii jest wellness&beauty ten zielony :)
    tutaj też mnie bardzo zaciekawił solny zielony, nawet nie wiedziałam,że mają tak tanie peelingi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdzie tak tanio kupiłaś? bo jak przeleciałam na szybko internet to ten peeling kosztuje około 17 zł

      Usuń
    2. http://lawendowaszafa24.pl/ ja kupiłam tutaj :)

      Usuń
    3. jeśli jesteś z okolic krakowa to stacjonarnie na długiej w drogerii pigment są po 8.99 :) a te droższe po 10.99 :)

      Usuń
    4. Tyle dobrego słyszę o drogerii Pigment, a u mnie jej nie ma :(

      Usuń
  2. Lubię testować nowości do ciała, a te peelingi wydają się naprawdę fajne, szczególnie jestem ciekawa zapachu :)
    Pozdrawiam! http://nawiedzonadroga.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie spodziewałam się, że będą tak fajne :)

      Usuń
  3. Ten bambusowy mnie zaciekawił :D Obecnie kończę owoce leśne z bebeauty ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. kupiłam od nich taki bardzo duży peeling i nie mam co z nim zrobić ,bo bardzo mnie uczula, było mi przykro bo lubię ich kosmetyki ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie też zastanawiałam się nad tym dużym, ale stwierdziłam, że na początek wezmę 2 mniejsze. Ciekawe jaki składnik Cię uczulił :(

      Usuń
  5. Ja kupiłam ten z cukrem trzcinowym jeszcze nie testowałam go też kosztuje 8.99 ale miałam rabat i dałam jakieś 6.20 :P czeka na swoją kolej do testów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena świetna! :) Myślę, że będziesz zadowolona :)

      Usuń
  6. Fajnie się prezentują, jeszcze nie słyszałam o tej marce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie przez głupotę wpadłam na tą markę ;) Ale nie żałuję :D

      Usuń
  7. W sumie z działania to też wole bambusa :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mimo, że kolor drugiego nie zachęca.. to jednak mnie kusi wyjątkowo, gdyż kojarzy mi się z masłem orzechowym :D i osobiście zdecydowałabym się właśnie na tę wersję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapachowo wolę drugi, z działania chyba pierwszy ;)

      Usuń
  9. Bardzo mi się podoba Twój blog. Masz bardzo dużo ciekawych postów ;)

    A co do tych peelingów - do ich kupna namawiała mnie koleżanka, długo zastanawiała się nad ich kupnem. Dziś jestem pewna, że je zakupie i wypróbuję ;)

    bandzix.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny post! sliczne zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Słodsza wersja pewnie bardziej przypadłaby mojemu nosowi, ale najważniejsze jest działanie:) Szkoda, że kosmetyki z dobrymi składami są tak ciężko dostępne stacjonarnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy raz słyszę o tej firmie, ale z chęcią przetestuję. :D Ja jestem fanką peelingów z Tutti Frutti, moim ulubieczem jest brzoskwinia&mango :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutti Frutti tez lubię :) Bardzo mi się podobają ich opakowania!

      Usuń
  13. Podoba mi się ten zielony, pięknie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi sie spodobały <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każda obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. 9 i 11zł??? :O Gdzie? Ja też chcę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasami jest rabat i nawet za 7 zł można je złapać ;)

      Usuń
  16. nie używałam, ale wyglądają bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ojeju ale bym chciała te produkty od nich!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądają tak pięknie, że chciałoby się je zjeść! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie słyszałam o marce, a peelingów do ciała mam mnóstwo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie słyszałam o tej firmie ;) Peelingi uwielbiam i właśnie sobie muszę jakiś zakupić, bo wszystko się pokończyło ;) Chętnie bym wypróbowała, któryś z Twoich propozycji ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Peelingi wydają się super! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zaskakująco dobre składy i ceny bardzo przyjemne.

    OdpowiedzUsuń
  23. Super post jak zawsze wszystko ładnie przejrzyście opisane aż chce się wracać pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale pięknie wyglądaja !;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze nie miałam okazji stosować tych kosmetyków, nie mniej cena kusząca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :D Cena kusi żeby spróbować wszystkich :)

      Usuń
  26. Ostatnio się zastanawiałam nad tymi peelingami podczas zakupów, ostatecznie się nie skusiłam. Przyznam że teraz żałuję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz! Następnym razem koniecznie musisz spróbować ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz!
Jest to dla mnie niesamowita radość i motywacja do dalszego pisania :)
Staram się na bieżąco wchodzić na Wasze blogi i śledzić Waszą aktywność :)