PEELING DO CIAŁA NA BAZIE BRĄZOWEGO CUKRU CASYOPEA + WYNIKI KONKURSU

Cześć i czołem przy poniedziałku! Na dobry początek tygodnia pochwale się jedną z dwóch nagród jaką udało mi się wygrać w rozdaniu u Kathy Leonia. Bez wątpienia jest to najsłodszy kosmetyk jaki miałam okazję testować - peeling cukrowy z olejkami wyglądający jak miód. Jesteście ciekawe jak sprawdził się na skórze? Zapraszam!


Opis działania: Naturalne drobinki brązowego cukru zawieszone w mieszance cennych olejków roślinnych usuwają martwy naskórek i wygładzają ciało. Dodatkowo pielęgnują suchą skórę, czyniąc ją miękką, delikatną i dogłębnie odżywioną. Cukrowy peeling do ciała stosowany regularnie zapobiega zapaleniu mieszków włosowych i wrastaniu włosów po depilacji. Łagodniejszy w użyciu niż peeling solny, stworzony z myślą o wrażliwej, nadreaktywnej skórze. Peeling lekko natłuszcza skórę i pozostawia na niej jedwabisty, ochronny film. Po spłukaniu peelingu nie ma potrzeby stosowania balsamu.

Substancje aktywne:
brązowy cukier jest bazą cukrowego peelingu do ciała ; kryształki cukru zapewniają znakomitą, mechaniczną eksfoliację, usuwają martwy naskórek i przygotowują skórę na przyjęcie składników aktywnych
olej ze słodkich migdałów zawiera mocno nawilżający kwas oleinowy
olej słonecznikowy jest bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, tworzy na skórze ochronny film, wygładza i regeneruje naskórek
lekki olej z pestek moreli odżywia skórę, wbudowuje się w cement międzykomórkowy i go uszczelnia zapobiegając wysychaniu skóry
olej jojoba wykazują wysoką kompatybilność i powinowactwo z ludzką skórą, łatwo w nią wnika, odbudowując barierę lipidową, nawilża, natłuszcza i zmiękcza
ekstrakt z pestek grejpfruta to naturalny konserwant i roślinny antybiotyk
witamina E jest silnym antyoksydantem, który przedłuża trwałość olejów, chroni przed promieniowaniem UV, wzmacnia barierę lipidową naskórka; wspomaga walkę z zapaleniem okołomieszkowym

Sposób zastosowania: cukrowy peeling do ciała wymieszać na dłoni za pomocą szpatułki do jednolitej substancji, nałożyć odpowiednią ilość preparatu na wilgotną skórę i masować ją okrężnymi, delikatnymi ruchami. Po zabiegu spłukać woda. Stosować na skórę całego ciała z pominięciem twarzy i szyi. W razie dostania się peelingu do oczu przepłukać je dużą ilością czystej wody.

Skład (INCI): Sucrose, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almon) Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Citrus Paradisi Seed Oil, Parfum, Benzyl Benzoate, Linalool, Hexyl Cinnamal, Eugenol, Benzyl Salicylate, Geraniol, Citronellol, Hydroxyisohexyl 3Cyclohexene Carboxaldehyde, d-Limonene, Citral, Coumarin
Pojemność opakowania: 130 ml



Produkt znajduje się w małym słoiczku z etykietą wzorującą się na handmade. Po otwarciu słoiczka uderza nas nieziemski zapach - słodyczy, migdałów, grejpfruta. Kosmetyk jest bardzo oleisty i z góry wiadomo, że bardzo dobrze natłuści ciało. Pierwszy raz miałam styczność z takim produktem - na dole w słoiczku osadzony był cukier, który "zalano" olejkami. Nie wiedziałam jak go użyć, na szczęście miałam szpatułkę do kremu więc udało mi się wydobyć zarówno cukier jak i olej i ładnie zmieszać. Bardzo przyjemnie aplikuje się go na skórę, wyraźnie czuć jak drobinki cukru delikatnie ścierają naskórek, a olej zostawia gładkość i miękkość skóry. Producent zapewnia, że po użyciu tego peelingu nie trzeba używać balsamu, bo skóra pozostaje na długo gładka. To fakt - po kąpieli ciało było bardziej nawilżone niż przy użyciu niejednego kremidła. Z przykrością jednak stwierdzam, że jego pojemność 130 ml starczy mi na maksymalnie 4 użycia. Moim zdaniem jest to jednak dość luksusowy w niskiej cenie i warto choćby raz na tydzień zaserwować sobie taką przyjemność.



S Z Y B K I E  P O D S U M O W A N I E :

+ piękny zapach
+ działanie nawilżające
+ działanie peelingujące
+ skład 
+ cena (około 20 zł)
+ opakowanie 
+ po peelingu nie trzeba używać balsamu

+/- dostępność (tutaj)
+/- wydajność

- problematyczna aplikacja

Moja ocena -5/5 

Podsumowując: na prawdę warto spróbować. Dostępne są także inne wersje zapachowe, ale dla miłośniczek słodkości ten będzie strzałem w dziesiątkę :) Zwieńczeniem całości jest gładkość skóry po użyciu tego kosmetyku. Ja planuje go stosować raz na tydzień, w ramach weekendowego relaksu :) 

Opis produktu zapożyczyłam ze strony Eastgarden
___________________________________________________________________________________
Teraz milsza część postu - ogłoszenie wyników. 
Uwaga uwaga! Nagrodę zgarnia: 

ULLENCE MAKEUP, czyli Urszula Budzyła 

Proszę o maila na adres kinga.gorzela@gmail.com do dnia 7 lipca. W przeciwnym razie 8 lipca wybiorę innego zwycięzce.

Komentarze

  1. pierwszy raz widzę, ale wygląda bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kurcze ale to musi byc ciekawy produkt, pragnę go;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale uroczo wygląda mi by było szkoda go używAć :) fajnie sie prezentuje jeszcze widzę ze jest na promocji -15,% za ok 17 zł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie stał tydzień, bo było mi go szkoda... ale w końcu nie wytrzymałam i użyłam :) i to był dobry wybór! :)

      Usuń
  4. Przyjemnością jest używać takiego produktu, zapisze go sobie na liście życzeń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Warto czasami sprawić sobie przyjemność :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Też miałam takie pierwsze skojarzenie! Byłam pewna, że ma dużo wspólnego z miodem :)

      Usuń
  6. Wygląda tak smakowicie, że aż chciałoby się zjeść, choć nie wypada :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tam nie wypada! Słodziutki jest, tyle powiem :D

      Usuń
  7. Great review dear :D I didn't know about this brand but I'm totally addicted to exfoliants :D

    amazing blog an amazing content :D I'm new follower via GFC. Can you follow me back? :D

    NEW FASHION POST | Women Trend Alert: MULES it shoes.
    InstagramFacebook Oficial PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thanks for ur visit :) I'm so glad that U like my blog!
      Greets from Poland xoxo

      Usuń
  8. Wygląda jak zwykły miód, a takie działanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Bardzo niepozorny i ciekawy kosmetyk :)

      Usuń
  9. Całkiem dobrze się zapowiada!

    OdpowiedzUsuń
  10. Całkiem dobrze się zapowiada!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie stosowałam tego produktu, ale wydaje się być ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O, jakie wspaniałości w składzie! Jestem pewna, że świetnie by się u mnie sprawdził ^-^

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze Ci go polecam! Doskonały skład, piękny zapach i świetne działanie - czego chcieć więcej! :)

      Usuń
  13. peeling wylądował w zakładce:) A mail wysłany, dziękuje bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, postaram się ogarnąć wysyłkę jak najszybciej ^^

      Usuń
  14. Ale cudownie wyglada :O WoW!

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. :D ja bym go jadła xd tak cudnie pachnie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tego produktu;/

    Bardzo ładny blog :) Zostanę tu dłużej :)

    Zapraszam do mnie http://passionapartoflife.blogspot.com/. Może znajdziesz coś ciekawego dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. hmmm wygląda mi na to że się bardzo klei, nie wiem czy to na moje nerwy

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda uroczo. skład super:) 'Nosem wyobraźni' czuję ten słodki zapach:) dla mnie cena jest trochę zbyt wysoka, ponieważ wiem ile kosztują składniki. Bardzo fajna recenzja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też racja, jeśli patrząc na składniki to cena jest wysoka, ale niektóre marki pewnie wyceniłyby ten peeling na wiele więcej :)

      Usuń
  19. Kurcze trochę nie wydajny ten peeling, ale ciekawa jestem jego działania :) Gratuluje zwyciężczyni <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Ojaa ale super wygląda :D Szkoda tylko, że taki mały :( Gratuluję wygranej! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Hello, I love body scrubs. Have a nice day. Best regards Jana

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja zakupiłabym go w ciemno ze względu na wygląd :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Co jak co,ale wygląda apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. wygląda przecudnie, chcę go :) Gratuluję wygranej!

    OdpowiedzUsuń
  25. Faktycznie wygląda jak taki typowy miód - z którym własnie zrobiłabym sobie herbaty.
    Co do samego produktu nie stosowałam, ale wszystko wychodzi na to, że warto! :) Ogólnie prezentuje się super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj warto! Ładnie wygląda, daje bardzo fajne efekty :) Czego chcieć więcej? :)

      Usuń
  26. Po raz pierwszy spotykam się z tym produktem ale prezentuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny blog! Ciekawie piszesz, robisz piękne zdjęcia i w ogóle sprawiasz wrażenie pozytywnej osóbki :) Będę zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło mi to czytać :) Zapraszam jak najczęściej! :)

      Usuń
  28. ooo to coś dla mnie, pięknie się prezentuje!:)

    OdpowiedzUsuń
  29. ojej..można go pomylić z prawdziwym miodkiem :-) uwielbiam takie produkty :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo :) Miłe dla oka i do tego efektowne :)

      Usuń
  30. szkoda że ciężko z dostępnością

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie na stronie East Garden jest cały czas, choć stacjonarnie go nie widziałam :(

      Usuń
  31. Thank you so much my dear :D You need to visit PT :D

    As I said, sounds an amazing product!!!

    NEW DIY POST | Do your Chanel Espardilles.
    InstagramFacebook Oficial PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Odpowiedzi
    1. To racja! ;) Jeden z lepszych peelingów jakie miałam :)

      Usuń
  33. Nie znam go, ale prezentuje się rewelacyjnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. wow, wygląda super, muszę koniecznie wypróbować:) szkoda, że z wydajnością tak słabo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj! No tak, wydajność mała, ale przez to może się stać luksusowym rytuałem np. co tydzień :)

      Usuń
  35. Ech,znowu nie udało się zgarnąć nagrody :<
    A peeling wygląda przesłodko :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Ślicznie wygląda, bardzo nietypowo przy tym. :) Cena faktycznie przystępna, bo choć niewielka pojemność, to skład jednak bardzo fajny. Warto spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  37. Mi by się przydał taki peeling, szczególnie na nogi :) Zdecydowanie za rzadko używam takich rzeczy.
    Ogromnie dziękuję za odwiedziny u mnie i zapraszam częściej! Ja z przyjemnością będę tu zaglądać :)
    Pozdrawiam ciepło - www.camesss.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :)
      Ten peeling do suchych nóg to zbawienie :)

      Usuń
  38. Świetny post! :) Tak trzymać! :) Zapraszam na cover piosenki Sylwii Grzeszczak "Tamta dziewczyna". ;*


    Mój blog-klik!

    OdpowiedzUsuń
  39. Faktycznie maluszek, jak na kosmetyk do ciała… ale skład fajny, a ja uwielbiam takie olejowe peelingi, po których nie trzeba się już niczym smarować ;) Będę musiała się za nim rozejrzeć.
    Ps. Rewelacyjne zdjęcia!! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maluszek, ale bardzo efektowny :)
      Bardzo się cieszę, że zdjęcia Ci przypadły do gustu :)

      Usuń
  40. Troszkę mała pojemność, szczególnie że takich kosmetyków to ja sobie nie żałuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie żałuję i myślę, że tak na 4 razy starczy :)

      Usuń
  41. Wygląda genialnie, ma też świetny skład. Kto wie, może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ooooo ja chcę!Gdzie mogę go dostać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stacjonarne niestety się z nim nie spotkałam :( ale na stronie eastgarden są teraz za 17 złotych :)

      Usuń
  43. Odpowiedzi
    1. Spróbuj, warto! Gwarantuję, że będziesz zadowolona :)

      Usuń
  44. Wygląda jak miodzio, mega mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ciekawe jak mój się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że będziesz zachwycona! Ale po testach daj koniecznie znać :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz!
Jest to dla mnie niesamowita radość i motywacja do dalszego pisania :)
Staram się na bieżąco wchodzić na Wasze blogi i śledzić Waszą aktywność :)