ULUBIEŃCY LISTOPADA I GRUDNIA + ŻYCZENIA NOWOROCZNE
Cześć dziewczyny!
Witam Was ostatni raz w starym roku :) Cóż więc innego zostało na dzisiejszy post jak nie ulubieńcy minionych dwóch miesięcy? Tym razem będzie skromnie, ale na temat. Tak więc zapraszam Was do poznania się z moimi sześcioma faworytami.
PERFUMOWANY BALSAM DO CIAŁA MIU MIU OD PRADY (RECENZJA)
Najchętniej całą zimę schowałabym się pod kocem, zawinięta w szlafrok z moim grzejniczkiem - psiną Lulu. Tak pięknie jednak nie może być i coś co pomaga mi przetrwać złe dni to piękne zapachy, które w zimie pachną inaczej. Mocniej, bardziej tajemniczo. Często łączą się z zapachem wełnianych swetrów, bądź zmarzniętej skóry dając całkowicie inny wymiar zapachu. Najbardziej trwałym balsamem z jakim miałam styczność jest właśnie Miu Miu. Jego zapach pozostaje na skórze do następnej kąpieli, a pod wpływem ciepła ciała zapach pięknie się rozwija.
***
MAKE ME BIO - REGENERACYJNY KREM DO RĄK "WINTER CARE"
Krem poznałam dzięki różanemu zestawowi z MakeMeBio, który zawierał krem do twarzy, wodę różaną i krem do rąk (wkrótce będzie recenzja). Produkt bardzo fajnie spisuje się zimą- ochrania dłonie, nie zostawia klejącego filmu na dłoniach. Poprzez swoje zgrabne i małe opakowanie jest idealny do torebki.
***
DIOR POISON
Wracając do zapachów, nie wiem dlaczego nie ma u mnie na blogu moich perfum numer 1 czyli Poison od Diora. Mocny, elegancji i mający charakter zapach. Bardzo trwały z ciekawą mieszanką woni. W nutach głowy m.in. znajdziemy drzewo różane, anyż, owoce leśne, kolendrę oraz śliwkę. W sercu m.in. różę, jaśmin, kadzidło, cynamon i miód. W podstawie znajdują się m.in. bursztyn, drzewo sandałowe, wanilia, piżmo. Jak dla mnie miks idealny zarówno na lato jak i na zimę, bo bardzo lubuję się w ciężkich zapachach.
***
MINERAŁY LILY LOLO - PODKŁAD MINERALNY CHINA DOLL I PUDER FLAWLESS SILK (RECENZJA)
Do minerałów podchodziłam jak pies do jeża, a teraz stały się moimi ulubieńcami. Nie wyobrażam sobie teraz codziennego makijażu z użyciem klasycznych podkładów. Minerały wspaniale działają na moją skórę, nie pojawiają się na niej żadne niedoskonałości, cera jest gładka i rozświetlona.
***
GOLDEN ROSE LONGSAY LIQUID MATTE ODCIEŃ 03 (RECENZJA) & (RECENZJA)
Tak, wiem. Zanudzam Was już pomadkami od Golden Rose, szczególnie numerem 3 :) Jest to już moje drugie opakowanie tej pomadki. Używam jej na co dzień, do pracy. W dni wolne szaleję z innymi kolorami- uwielbiam 02 i 08. Chyba nie prędko znajdę pomadkę, która zdeklasuje trójeczkę :) Za co tak bardzo przypadła mi do gustu? Za trwałość, wygląd i kolor!
Tak oto przedstawiają się moi ulubieńcy. Znacie? Lubicie? A może któraś z moich propozycji całkowicie Wam nie przypadła do gustu?
Korzystając z okazji pragnę Wam życzyć wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku! Masę motywacji, sukcesów w życiu! Aby otaczały Was tylko szczere i wartościowe osoby! :)
matowe pomadki z GR super sprawa :-)
OdpowiedzUsuńO tak, święta prawda :)
UsuńTe perfumy chciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSłońce wsztkiego najlepszego w nowym roku aby marzenia się spełniały, dużo zdrówka i radości oraz samych cudowności ;*
Dziękuję :) Dla Ciebie również wszystkiego co najlepsze :*
UsuńBardzo ciekawi ulubieńcy, nie miAłam żadnego z tych produktów
OdpowiedzUsuńSZczęśliwego Nowego roku
Dziękuję i wzajemnie :)
UsuńPomadka z Golden Rose kusi 😊
OdpowiedzUsuńWarto je kupić :)
UsuńChętnie bym wypróbowała tych pomadek z Golden Rose :) Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńTo moi wielcy ulubieńcy :)
UsuńZdecydowanie pomadka z Golden Rose jest moją ulubioną. W Nowym Roku,niezmiennie, życzę pasji do blogowania- żeby przynosiło ci to satysfakcję i po prostu żeby cię to cieszyło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Dziękuję :) Dla Ciebie również wszystkiego co najlepsze w nowym roku :)
UsuńLily lolo muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona ich kosmetykami :)
Usuńprzepiękny ten kolor szminki :)
OdpowiedzUsuńBardzo uniwersalny :)
UsuńPiękny kolor szminki! Idealny do stonowanej kreacji :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) pasuje do wszystkiego :)
UsuńUwielbiam podkład LL ;)
OdpowiedzUsuńJest genialny :)
UsuńSzczęśliwego nowego roku! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :)
Usuńmam dior poison ale niestety zapach nie dla mnie, do mamy poleci moze jej sie spodoba. miu miu mam porbke prefum i sie zastanawiam czy kupic czy nie full size :) Happy New Year :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :)i MiuMiu bardzo się podoba :)
UsuńJestem bardzo ciekawa tego zapachu Poison od Diora;)
OdpowiedzUsuńMocny, ciężki i zdecydowany :D
UsuńRoku bez trosk i zmartwień,
OdpowiedzUsuńżycia w miłości, przyjaźni i szczęściu.
Oby najskrytsze marzenia znalazły urzeczywistnienie,
a każdy dzień przynosił tylko radość i uśmiech
Szczęśliwego NOWEGO ROKU kochana :*
Buziaki :*:*
Baw się dobrze :*:*:*
Dziękuję i wzajemnie :)
UsuńFajne ciuchy <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2016/12/happy-new-year.html
Ciuchy?
UsuńWow drugie opakowanie GR? Nieźle, ja jestem ślimakiem w zużywaniu, ale faktycznie ta 3 jest świetna, też ją bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJakoś 3 mi bardzo szybko zeszła :D
UsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :)
UsuńMam pomadkę z GR i jestem z niej bardzo zadowolona:) wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i wzajemnie! :)
UsuńUwielbiam ten zapach od Diora! 💕
OdpowiedzUsuńJest wspaniały :)
Usuńja też nie byłam przekonana do minerałów, a jak spróbowałam to się zakochałam ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, niby niepozorne, a spisują się świetnie :)
UsuńPomadka z GR to hit zeszłoroczny <3
OdpowiedzUsuńTaki, że mam już prawie wszystkie odcienie :)
JustynaPolskaFashion&MakeupArtist
U mnie tak samo, kolekcja ciągle się powiększa :)
UsuńWow, jakie piękne zdjęcia, jestem pod wrażeniem...aż ciężko skupić się na treści:):)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
UsuńPomadka Golden Rose <3
OdpowiedzUsuńNiekwestionowany hit! :)
UsuńPiękny kolor szminki. Mam pomadkę z Golden Rose i jestem z niej bardzo zadowolona. Polecam!!
OdpowiedzUsuńO tak, pomadki Golden Rose to mój odwieczny hit! :D
Usuń03 nie ma sobie równych :D
OdpowiedzUsuńSłońce, ale mnie zaciekawiłaś tymi perfumami! Muszę poznać się z tym zapachem...
OdpowiedzUsuńPomadka Golden Rose ma piękny kolor!
Asia koniecznie! Są bardzo mocne, ale dla mnie to kwintesencja kobiecości :)
UsuńWitam Cię już w Nowym Roku ;) Co do podkładów mineralnych, to ja również zastanawiam się nad zamianą zwykłych właśnie na mineralne. Może stan mojej skóry się poprawi :) Pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuńRównież miło mi Cię widzieć w Nowym Roku :) Ja długo myślałam nad minerałami, jakoś mnie nie przekonywały a teraz okazały się hitem :)
UsuńBędę musiała sięgnąć po zapach Diora :) Uwielbiam ciężkie zapachy :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to coś dla Ciebie :) Jakie ciężkie zapachy polecasz?
UsuńChyba już powoli dorastam do mineralnego pudru :P
OdpowiedzUsuńOoo to dobrze, myślę, że będziesz zadowolona jak w końcu się skusisz :)
UsuńRównież uwielbiam te pomadki od Golden Rose!! Uzależniają :D
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
O tak, zaczęłam od jednej - nr 10. A potem już szybko poszło... 8, 3, 5, 2, 4 ... :D
UsuńBardzo bym chciała wypróbować perfumy Poison, chodzą za mną od dawna.
OdpowiedzUsuńSą piękne! Polecam je z całego serca :)
UsuńBardzo ciekawi ulubieńcy :) I to pomadki z GR <3 :)
OdpowiedzUsuńPomadki z GR nie mają sobie równych ;)
UsuńNie miałam nic, ale pomadka płynna mnie kusi, bo inne maty z GR uwielbiam. No i puder wygląda nieźle ;)
OdpowiedzUsuńPuder jest znakomity, polecam! :)
UsuńThat Dior perfume is great choose for cold season!
OdpowiedzUsuńI`m following ur blog with a great pleasure via GFC
Please join me
Sunny Eri: beauty experience
I agree! I love Dior perfume even outside is hot!
UsuńGreetings xoxox