DŁUGOTRWAŁY MAT, CZYLI PUDER RYŻOWY ECOCERA





Hej!


Dzisiejszym bohaterem postu będzie puder ryżówy (fiksujący) Ecocera. Zadaniem tego produktu jest zmatowienie cery oraz utrwalenie makijażu. Wielkim plusem jest to, że nie musimy szukać odpowiedniego odcienia, gdyż występuje tylko jeden - biały. Ale uwaga! Nie należy przesadzać z ilością, bo wtedy będziemy wyglądać jak współczesna wersja gejszy :) Zobaczmy jak u mnie się sprawdził...




O D  P R O D U C E N T A:


Ecocera Matujący puder ryżowy polecany jest szczególnie dla cery mieszanej, tłustej, ze skłonnością do trądziku ze względu na jego właściwości łagodzące. Ecocera Matujący puder ryżowy ma długotrwałe działanie matujące, pochłania nadmiar sebum. Nie zawiera talku oraz parabenów, jest hypoalergiczny. Nie zapycha porów, nie obciąża skóry, daje bardzo naturalny efekt wykończenia makijażu. Ecocera Matujący puder ryżowy ma sypką, bardzo lekką konsystencję. Po nałożeniu na twarz daje uczucie aksamitnej gładkości, nadaje zdrowy i piękny wygląd cerze przez wiele godzin. Biały kolor pudru po aplikacji staje się całkowicie transparentny, stapia się z kolorytem cery. 

Skład: Dimethylimidazolidinone, Rice Starch, Magnesium Stearate, Phenoxyethanol , Parfum Ethylhexylglycerin





J A K  S P R A W D Z I Ł  S I Ę  U  M N I E?



Puder ten zakupiłam zupełnie przez przypadek. Robiąc większe zamówienie w drogerii internetowej, pod wpływem impulsu wrzuciłam go do koszyka. Była to dobra decyzja, gdyż "ryżek" bardzo często towarzyszy mi w makijażu :)

Opakowanie - to chyba jedyny, dość duży minus...plastikowe, niezbyt trwałe, zakrętka lubi się odkręcać, więc nie polecam noszenia w torebce bez zabezpieczenia. Zielony napis daje wrażenie, że jest to kosmetyk ekologiczny, zdrowy. Pudełeczko mieści 15 gram produktu i przy zakupie zamknięte jest w kartonik;

Konsystencja - biały, sypki puder;
Zapach - bezzapachowy;
Przeznaczenie/stosowanie/działanie - utrwalenie makijażu, zmatowienie.
Cena: 15-20 zł
Dostępność: drogerie internetowe

Lubię go. Mimo felernego opakowania na pewno kupię jeszcze nie raz, z nadzieją na zmianę szaty graficznej. Swoją rolę spełnia znakomicie - matuje, przedłuża trwałość makijażu, lekko kamufluje rozszerzone pory, dostosowuje się do odcienia cery, nie zapycha skóry... Jak widać same plusy. Nie ma mowy o jakimkolwiek efekcie maski - wygląda na twarzy bardzo naturalnie.


S Z Y B K I E  P O D S U M O W A N I E:

Plusy:
+ zmatowienie cery
+ utrwalenie makijażu
+ uniwersalny odcień
+ trwałość
+ wydajność
+ cena
+ skład

Minusy:
- dostępność
- opakowanie

Moja ocena +4/5 

Stosowałyście ten puder? Jakie są Wasze ulubione pudry fiksujące?

Komentarze

  1. uwielbiam go, bardzo dobry, w zasadzie nie widze róznicy miedzy nic a fixerem kryolan:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie widzę dużej różnicy, wg mnie Kryolan bardziej wysusza :)

      Usuń
  2. Mam, używam , bardzo go lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam próbki tego pudru, ale jeszcze nie używałam - czekają do lata ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam na niego dużą ochotę :) mam cerę przetłuszczającą się i puder jest must have w moich codziennym makijażu. O tym wymienionym przez Ciebie słyszałam wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie uzywałam, oraz nigdy się nie spotkałam z takim :) Prezentuje się jednak interesująco!

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować, cena nie jest wysoka, jak na tak wydajny produkt :)

      Usuń
  6. Cena nie wielka ale warto wypróbować, muszę go znaleźć i zamówić. Szkoda że pudełeczko jest kiepskiej jakości ale myślę, że jest patent aby to ogarnąć :)
    Pozdrawiam !

    http://czaswobiektywie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go trzymam w kuferku, więc mi to tak bardzo nie przeszkadza. Gorzej jak ktoś chce go wrzucić do torebki...może być problem :D

      Usuń
  7. Nigdy go nie używałam, ale przyznam że ostatnio czytałam o nim na wielu blogach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię pudry ryżowe. Ostatnio używam z Pierre Rene - działa fajnie ale ma jeszcze gorsze opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja! Miałam go kiedyś i tak jak mówisz, opakowanie badziewne :(

      Usuń
  9. Stosuje od grudnia, troche przesusza ale stosuje go tylko na strefę T i jest doskonały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja podobnie, jak potrzebuje mocniejszego utrwalenia to na całość, a na co dzień tylko sfera T :)

      Usuń
  10. Z matującyvh ryźowych polecam kryolan za 70 zł mamy 50g produktu starcxa mi na półtorej roku. Nie odkręca i nie wysypuje się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ubolewam nad tym, że Kryolan mnie mocno wysusza, ale nie powiem, czasami go stosuję :D i opakowanie, tak jak mówisz, jest porządne :D

      Usuń
  11. Używam i jestem z niego zadowolona:)
    www.khatstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo o nim słyszałam,ale nie miałam okazji testować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam, mam bambusowy z paese i lubię; )

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam. Faktycznie opakowanie mogliby zmienić bo nie zachęca do zakupu :) jednak najważniejszy jest efekt :) super, że nie tworzy maski i wygląda naturalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. świetny post :) zastanawiałam się właśnie nad jego zakupem



    Zapraszam do mnie : blogbeautymix.blogspot.com dopiero zaczynam i przyda mi się każda rada od doświadczonych blogerek :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz!
Jest to dla mnie niesamowita radość i motywacja do dalszego pisania :)
Staram się na bieżąco wchodzić na Wasze blogi i śledzić Waszą aktywność :)