POWIĘKSZENIE UST KWASEM HIALURONOWYM - PRZED I PO
Cześć!
Dzisiaj drastyczny post z igłami i opuchlizną w tle, więc wrażliwcy niech wchodzą na własną odpowiedzialność :) A mowa będzie o powiększeniu i nawilżeniu ust kwasem hialuronowym.
Zacznijmy może od tego, czym jest kwas hialuronowy.
Kwas hialuronowy jest cukrem złożonym (polisacharydem), którego główną funkcją jest wiązanie wody, czyli utrzymanie nawilżenia na najbardziej optymalnym poziomie. Naturalnie występuje w obu warstwach skóry (w skórze właściwej i w naskórku), dzięki czemu jest ona właściwie nawilżona i chroniona. Kwas hialuronowy sprawia, że nasze ciało ma zapewnioną ochronną tarczę skutecznie powstrzymującą skórę m.in. przed wyschnięciem. Innymi słowy ów kwas utrzymuje prawidłową kondycję skóry i wzmaga aktywność procesów jej regeneracji. Jednak im człowiek starszy, tym kwasu hialuronowego w jego organizmie jest mniej. Jego brak powoduje zachwianie równowagi w strukturze skóry i powstawanie m.in. zmarszczek. Kwas hialuronowy ma właściwości regeneracyjne, odbudowujące i nawilżające. Doskonale wiąże wodę, wygładza naskórek i stymuluje właściwości ochronne. Podawanie go bezpośrednio powoduje zatrzymanie procesów starzenia się skóry, przywraca jej świeżość i sprężystość oraz optymalne nawilżenie. Jego największą zaletą jest to, że występuje w naszym organizmie naturalnie, a więc jego używanie jest zgodne pod względem biologicznym z każdym typem cery – suchą, tłustą i mieszaną i ich podtypami. Dzięki temu jest bezpieczny i nie wywołuje żadnych podrażnień. Kwas hialuronowy w kosmetyce dodaje się m.in. do kremów, serum, szamponów, olejków do kąpieli, balsamów a nawet pomadek do ust. Jednak najbardziej skuteczną jego formą jest samodzielna substancja aktywna w postaci żelu. Kwas hialuronowy to obecnie najbezpieczniejszy i niezwykle skuteczny składnik używany w wielu gałęziach medycyny i kosmetologii. Można go stosować do profilaktycznej pielęgnacji cery, jak również w zabiegach mających bezpośredni wpływ na nasze ciało.
Teraz czas na relację z zabiegu... Wybaczcie jakość zdjęć, są wykonywane telefonem "na szybko". Powiększanie wykonała Pani Magda w Studio Urody Avalanche w Międzyrzeczu Górnym. Na samym początku musiałam wypełnić formularz świadomej zgody na zabieg oraz usta zostały znieczulone maścią z lidokainą. Do zabiegu został wykorzystany 1ml kwasu hialuronowego Excellent Lips (0,8 ml przy pierwszym wstrzyknięciu, 0,2 ml przy drugim - podczas wizyty kontrolnej). W sumie wszystko trwało nie więcej niż 40 minut :)
Czego oczekiwałam? Poprawy nawilżenia, aby usta wyglądały jędrniej i zdrowiej oraz lekkiego podniesienia kącików i oczywiście lekkiego powiększenia.
Czy zabieg bolał? Jestem osobą dość wytrzymałą na ból, więc moja opinia będzie jak najbardziej subiektywna. W skali 1 do 10, była to słaba czwóreczka. Mały dyskomfort w momencie przebicia ust igłą. Nie czułam żadnego rozsadzania, łzy mi z oczu nie płynęły.
Czas na zdjęcia:
USTA PRZED OSTRZYKNIĘCIEM
Jak widać usta nie były zbyt duże, a ich obrys był dość rozmyty. W niektórych miejscach dolnej wargi widać także przebarwienia, które zostały po opryszczce.
USTA ZARAZ PO ZABIEGU
Widać opuchliznę, lecz jak na taki zabieg jest ona bardzo lekka. Mimo to, iż jestem bardzo podatna na krwiaki i siniaki nic takiego się nie pojawiło. Zabieg wykonywany był w piątek, a w poniedziałek nie było już śladu po opuchliźnie. Zaraz po z ust robi się "kaczy dziubek" i jest to efekt całkiem normalny, który z czasem schodzi. Przez jakiś czas wyczuwalne w wargach są grudki kwasu, które z czasem się rozchodzą. Nie powinniśmy ich masować przez pierwsze 24-48h po zabiegu, gdyż mogą się przemieścić.
USTA NA NASTĘPNY DZIEŃ PO ZABIEGU
Oczywiście opuchlizna jest, nawet w kąciku widać minimalnego siniaczka. Usta są lekko obolałe i nienaturalnie układają się podczas mówienia.
WYGOJONE USTA
Tutaj mamy już wygojone usta, posmarowane pomadką nawilżającą. Na pewno są jeszcze lekko spuchnięte, ale już nie są obolałe. Po zabiegu zaleca się pić dużo wody, żeby kwas miał się z czym wiązać. W zależności od trybu życia efekty utrzymują się od 6 do 18 miesięcy.
Podsumowując bardzo się cieszę, że wykonałam taki zabieg. Wiem, że na ten temat są różne opinie "po co Ci to", "przecież miałaś ładne usta", "w tak młodym wieku!"... Nikogo nie pytam o opinię. Nie popadnę w przesadę i nie będę dostrzykiwać co miesiąc 1 ml, a czuje się o niebo lepiej, a to chyba najważniejsze. Według mnie są ładne i podobają mi się. :)
Na koniec jeszcze szybkie porównanie przed i po:
Jeszcze cyk telefonem całej twarzy :)
Jesteście zadowolone ze swoich ust? Czy kiedyś ingerowałyście w swoją urodę skalpelem bądź igłami?
Wpis nie jest w żaden sposób sponsorowany, ani nie jest płatną reklamą. Zabieg sfinansowałam z własnej kieszeni :)
(materiały na temat kwasu hialuronowego pochodzą ze strony zapycha.pl)
Aż mnie usta bolą. Chyba bym się nie podjęła, bałabym się że mi zostaną opuchnięte, albo coś pójdzie nie tak. Wolę swoje powiększanie konturówką, ale gratuluję odwagi
OdpowiedzUsuńDyed Blonde
Wydaje się, że to boli :) Wybór dobrego salonu i wszystko musi pójść dobrze. To nie botoks ;)
UsuńAłć, zawsze mi się marzyły większe usta ale boje się igły;p
OdpowiedzUsuńNie ma się czego bać ;)
Usuńja tez sie balam igły (boje sie nadal) ale sie zdecydowalam i nie zaluje. Tez mnie troche moj doktor w clinica cosmetologica uspokoil, poza tym jest tez krem znieczulajacy. A oczy zawsze mozna zamknac zeby na igle nie patrzyc, ja tak robiłam :P a jak usta sie wygoja to tak ślicznie wyglądaja ze warto przełamac swoj strach :P
UsuńOjejeje... efekt jest ładny, ale za cholerę bym się nie odważyła - ja panikuję przed szczepieniem czy pobieraniem krwi, a co dopiero tak... :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie od dziecka się nie bałam szczepień, ani pobierania krwi :) Ale wiadomo, stres przed był :)
UsuńJa też nigdy się nie bałam szczepień jednak tu jakoś gęsia skórka przechodzi po mnie
Usuńmoim zdaniem lepsze naturalne ;) dolna warga ładniejsza niż przed, ale nad górną bym się zastanawiała ;>
OdpowiedzUsuńa ja wolę swoje poprawiać makijażem, na zabieg bym się nie zdecydowała ;)
Ja się lepiej czuję w obecnych, szczególnie właśnie w górnej ;) Nie podobają mi się małe usta :D Poprawianie makijażem jest męczące, bo masz świadomość jak wyglądają bez niego :D
UsuńEfekt wow, ale ja bym sie bała brrr. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJa po zabiegu stwierdziłam, że strach ma wielkie oczy :)
super efekt, jednak sama nie zdecydowałabym się na dzień dzisiejszy na taki zabieg ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJa się sporo czasu zastanawiałam, z 2 lata :)
Efekt jest bardzo fajny, ale powiem Ci, że ja bym nie ryzykowała. Moze dla tego, że wole swoja naturalnośc...mam krzywe zeby ale nie założe apatatu bo nie chce, wole sie nie usmiechac :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Dzięki :) Ja wychodzę z założenia, że jak coś mogę poprawić i mam taką możliwość, to czemu nie :)
UsuńWidzac zdjecia samych ust, myslam, ze wyglada to zle, ale przy zdjeciu calej twarzy stwierdziakam,mze dobrze z nimi wygladasz
OdpowiedzUsuńTemu też dodałam zdjęcie całej twarzy, żeby można było zobaczyć jak całokształt się prezentuje :)
UsuńMiałam okazję przyglądać się jak i wykonywać ten zabieg jednak sama bym się raczej nie skusiła
OdpowiedzUsuńZ boku ten zabieg wygląda drastycznie ;D
UsuńOdważna jesteś :D Efekt bardzo ładny i naturalny! Gratuluje odwagi :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, ciesze się, że efekt Ci się podoba :) Ja jestem również zadowolona :)
UsuńBardzo ładnie to wygląda, aczkolwiek ja bym nigdy sobie nie dała zrobić nic koło buzi
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja też miałam pewne obawy, ale po zestawieniu plusów i minusów jednak się zdecydowałam ;)
UsuńBardzo ładny efekt. Wygląda to bardzo naturalnie, a jeśli Ty czujesz się po zabiegu lepiej to znaczy, że było warto :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, też tak uważam, że najważniejsze jest samopoczucie :)
UsuńPozdrawiam również!
wow! Nie no efekt jest widoczny ;D Ja swoje usta mam pełne, więc nie są mi potrzebne takie wypełniacze :)
OdpowiedzUsuńDzięki :D No tak, Tobie nie są potrzebne :) Mi już w sumie też nie :D
Usuńbardzo fajnie to wyszło. Górna warga teraz wielkością pasuje do dolnej i ładnie wyeksponował Ci się łuk kupidyna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Też mi się bardzo podoba :)
UsuńNaprawdę ładny efekt! Uff jak się cieszę, że naturalnie mam dość spore usta. Na widok igły robi mi się słabo. Nigdy w życiu bym się nie zdecydowała na taki zabieg, może ewentualnie pod pełną narkozą :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja tak bardzo chciałam, że strach przeszedł na drugi plan :)
UsuńWow ale różnica!
OdpowiedzUsuńW wyglądzie i samopoczuciu :)
Usuńno, efekt jest całkiem niezły, ciekawe ile utrzyma się na twoich ustach
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jak najdłużej :)
UsuńBardzo mi się podoba efekt po. :) Sama chciałabym mieć takie piękne usta, chociaż nie wiem, czy odważyłabym się na taki zabieg.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Zabieg wcale nie jest taki straszny :)
UsuńBardzo fajnie że dodałaś taki post :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny wciąż jakoś boją się mówić o tym głośno ze względu na krytykę.
Jak dla mnie osobiście usta wyglądają lepiej niż przed, choć uważam że najlepiej byłoby tak po środku pomiędzy tym co miałaś i tym co masz - ważne że Tobie się podoba.
Ciekawa jestem jak będzie po długim czasie, czy grudki rzeczywiście znikną i czy np nie robią się po tym jakieś mini bliznowce na ustach w miejscach wkłuć.
Ja wiem że te nakłucia są maleńkie ale jednak są.
Ja jak na razie nie odczuwam jeszcze potrzeby powiększania ust aczkolwiek nie wykluczam tego w przyszłości i osobiście twierdzę że jeśli ktoś ma jakiś kompleks który przeszkadza mu w akceptacji siebie i stać go na to żeby to poprawić to droga wolna. Decyzja należy do tej osoby a nie do otoczenia. ps. sama też miałam jeden zabieg tyle że nie w okolicy twarzy. Był to mój duży kompleks i cieszę się że podjęłam decyzję aby go naprawić. Uważam że każdy ma prawo robić tak jak czuje :)
Dziękuję za obszerną opinię :) Bardzo długo wahałam się z napisaniem tego postu ze względu na krytykę, która niestety zewsząd się pojawia. Bo za młoda, a po co, a nie szkoda pieniędzy... Wychodzę z założenia, że każdy ma swój sposób na poprawę samopoczucia, niektórzy chodzą na imprezy, piją alkohol, a ja robię coś w innym kierunku :) Co do grudek to na dolnej wardze nie mam już w ogóle śladu po nich, a na górnej w 2 miejscach jeszcze są (ale tam było wstrzyknięte najwięcej). Co do miejsc wkłuć nawet ciężko powiedzieć mi gdzie są, bo całkowicie się zagoiły :) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
UsuńNie ma sprawy :) Pozdrawiam :)
UsuńMi sie podoba efekt. Wole powiększenie ust niż makijaż pernamentny brwi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo efekt zachęca, ale chyba bym się nie zdecydowała ;)
OdpowiedzUsuńJak nie masz kompleksów to nie jest Ci to potrzebne ;)
UsuńEfekt bardzo mi się podoba. Usta wyglądają naprawdę fajnie. Ja niestety należę do osób słabo odpornych na ból i myślę, że strach przed igłą spowodowałby, że uciekłabym sprzed drzwi gabinetu kosmetycznego ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że efekt przypadł Ci do gustu :) Ja na ból jestem dość odporna, zawsze parę dni wcześniej muszę się"nastawić" :)
Usuńja mam bardzo wąskie usta, można powiedzieć że górnej wargi praktycznie mi nie widać :D zaakceptowałam je jednak i nigdy nie pomyślałam, żeby w przyszłości w nie ingerować :)
OdpowiedzUsuńU mnie w sumie podobnie było :) Bo na zdjęciu przed mam usta po makijażu permamentnym, który był lekko poza naturalnym konturem :)
UsuńŁadnie wyglądają twoje usta, tak naturalnie. Ale ja jestem przeciwniczką powiększania ust i nie tylko! Jestem zadowolona ze swoich ust, nie są duże i nie są małe :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ja wychodzę z założenia, że jak można coś zmienić to czemu nie :)
UsuńNie zdecydowałabym się :) Dla mnie to ma za dużo wspólnego z chirurgią plastyczną a temu jestem przeciwna :)
OdpowiedzUsuńKwas hialuronowy stosuję zewnętrznie oraz miałam wstrzykiwany w...kolano, ale to z innych pobudek niż wygląd :D
Ja znowu jestem zwolenniczką chirurgii plastycznej, ale miałam robione tylko usta :)
UsuńŚwietny efekt, robi wrażenie - gratuluję ;) Mnie przeszkadza górna warga, dolną mam ogromną, a górnej prawie w ogóle nie widać, ale bałabym się ingerować strzykawkami :P A mogłabyś mi polecić jakieś kosmetyki, które pomogłyby mi zatuszować tę dysproporcję między górną,a dolną wargą? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Rzeczywiście dolną masz imponujących rozmiarów! Wydaje mi się, że jedynie konturówki mogą zatuszować taką dysproporcję - wyjechanie lekko poza kontur ust. Można też na środek ust nałożyć błyszczyk, przez co uwypukli się warga :)
UsuńStaram się nie ingerować za bardzo w mój wygląd, uważam, że nie jest mi to potrzebne.
OdpowiedzUsuńPewnie, skoro czujesz się dobrze we własnej skórze to wiadomo, że szkoda ingerować w coś co nam się podoba :)
UsuńZawsze miałam bardzo małe usta i ostatnio zdecyowałam się na powiększanie ich kwasem hialuronowym w salonie Beauty Club w Poznaniu. Ogólnie boje sie igieł i naczytałam sie wielu nieprzyjemnych komentarzy na temat tego zabiegu w internecie. Wszystko jednak przebiegło dobrze, pojawiła się jedynie lekka opuchlizna, która po paru dnaich była juz niewidoczna. W końcu szminka na moich ustach zaczęła robic wrażenie!
OdpowiedzUsuńJa także przed zabiegiem naczytałam się negatywnych komentarzy, więc na zabieg szłam jak na ścięcie... A okazało się, że oczywiście nie warto było się tak stresować, bo nie był to duży ból, a po zabiegu opuchlizna także szybko zeszła :)
UsuńBoje się igieł brrr! Ale efekt jest niezły! Trzeba cierpieć dla urody xd
OdpowiedzUsuńOj racja :D Moja mama zawsze mówiła "cierp ciało jak się głupot chciało" :)
UsuńSuper efekt i po zabiegu usta wyglądają seksownie ale nie są przesadzone. Duża zmiana na plus. Osobiście również jestem zdania jeśli coś mogę sobie poprawić to czemu nie?bo zazdrosne koleżanki skomentuja negatywnie:)życie jest krótkie, nigdy nie przewidzimy co nas spotka, jeśli coś da nam szczęście zróbmy to i nigdy nie zwracajmy uwagi na opinie innych a tym bardziej osób nam obcych. Każdemu podoba się coś innego i powinniśmy to uszanować. Dobra decyzja Kinga, w "tych" ustach wyglądasz 10/10 pkt :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo Agnieszko za opinię :) Aż pojawił mi się uśmiech na twarzy, bo trafiłaś w sedno :) Nie rozumiem często opinii, jestem przeciw "bo tak"... Ja czuje się szczęśliwsza, a jak inni się z tym czują to już nie moja sprawa :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za 10 na 10 :D <3
UsuńEfekt bardzo mi się podoba, wyglądają bardzo kobieco:) Sama mam wąskie usta i od jakiegoś czasu zastanawiam się nad takim "zabiegiem".
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Też je teraz uwielbiam :)
UsuńPowiem Ci, że efekt super. Po "ustabilizowaniu" Twoje usta wyglądają naturalnie i mają śliczny kształt. Kiedyś zastanawiałam się nad takim zabiegiem z czystej ciekawości jak to jest, jak to wygląda i jak się nosi, ale w sumie mam pełne usta i je bardzo lubię, więc na razie nie decyduję się na ten krok :) Jedyne jaki mam z nimi problem to mega przesuszanie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :D Zazdroszczę pełnych ust! W sumie kwas fajnie by je nawilżył :)
Usuńu Ciebie wygląda to bardzo korzystnie!
OdpowiedzUsuńcmok
Dziękuję :D
UsuńW przyszłości planuję taki zabieg :) Podobają mi się duże usta :)
OdpowiedzUsuńMi się też podobają duże usta :) Powodzenia!
UsuńJa jestem wąskoustna ;P dlatego z chęcią bym powiększyła sobie usta. Planuję taki zabieg :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Ciekawa jestem Twoich efektów :)
UsuńI jak długo utrzymuje sie taki efekt? Przecież nie na całe życie? Ale na zdjęciach faktycznie widać różnicę. To chyba podobny zabieg jak Nici Hialuronowe, tylko ż ena usta prawda? Tutaj o niciach; http://www.jestemfit.pl/artykuly/uroda/zabiegi-kt%C3%B3re-od-razu-poprawi%C4%85-wygl%C4%85d-twojej-twarzy tzw. lifting bez skalpela. Sama się nad tym zastanawiałam, ale jeszcze nie teraz.
OdpowiedzUsuńJak do tej pory mija 4 miesiące po zabiegu i usta są takie same :) Kwas wypełnia usta i dodatkowo je nawilża temu też wyglądają na bardziej pełne :)
UsuńEfektu ciebie naprawdę super! Ja dzięki bogu mam duże usta i nawet nie myślę o takich zabiegach ;) Troszkę obawiała bym się tej igły :P
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja jak widać miałam małą górną wargę :)
UsuńWiesz co, masz bardzo nietypowy kształt ust, powiekszenie ich tylko dodało im atrakcyjności, cieszę się,że nie pozostał Ci efekt jaki miałaś w chwili opuchnięcie , wyglądają tam jak kaczy dziubek ;) Teraz jest ładnie, są jędrne i pełne!
OdpowiedzUsuńOj tak przez pewien czas miałam kaczy dziub :D dobrze, że finalnie wyszło tak jak chciałam :)
Usuńefekt fajny, ale ja raczej nie poddałabym sie takim zabiegom... jakoś przeraża mnie sama myśl
OdpowiedzUsuńdziękuję :D mnie właśnie ciekawią takie zabiegi :P
Usuńoooo super, że mi napisałś, że też robiłas zabieg. Kinga - świetnie teraz wygladasz i co najważniejsze od razu masz lepsze samopoczucie <3 świetna decyzja
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo! :) Też teraz lepiej się czuję, a wiadomo, że nie dogodzi się każdemu ^^
UsuńPowiem Ci, że usta totalnie się zmieniły i naprawdę są teraz piękne :) Ja się cieszę, że mnie matka natura obdarowała sporymi i nie muszę nic poprawiać, bo igieł się boję :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło, że Ci się podobają! :)
UsuńNo i oczywiści zazdroszczę pełnych ust z natury :D
efekt jest rewelacyjny! usta już wygojone wyglądają na mega ponętne i co najważniejsze, efekt jest naturalny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana! :) Też się cieszę, że nie wyszły sztucznie tylko w miarę naturalnie ^^
UsuńNie dla mnie takie wynalazki, choć efekt spektakularny :D
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńEfekt jest super rzeczywiście. Sama metodą prób i błędów szukałam dobrego gabinetu, w którym będę mogła powiększyć usta bez "skutków ubocznych". Pierwszy raz pamiętam jak robiłam to mi tak usta spuchły że nie wiedziałam co się dzieje. Oczywiście po kilku dniach zeszło, ale i tak masakrycznie długo trzymało. Jak iść do pracy w takim stanie? Teraz już chodze do profesjonalistki, pani Agnieszki w Klinice Urody. Jest moją sprawdzoną i najlepszą osobą w tym temacie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Fajnie, że znalazłaś osobę co dobrze wykona zabieg, bo często spotyka się pseudo gabinety :)
UsuńFajny efekt, myślę, że jeżeli ktoś źle się czuje ze swoimi naturalnymi ustami to taki zabieg jest dla niego dobry. Ja nie mam dużych ust, ale je lubię takie jakie są;)
OdpowiedzUsuńTo najważniejsze- czuć się ze sobą dobrze :) Cieszę się, że efekt Ci się podoba :)
UsuńEfekt jest piękny, masz teraz śliczne usta :) Ja bym jednak jak moje poprzedniczki raczej się na taki zabieg nie odważyła... Bałabym się, że coś pójdzie nie tak a ja nie będę mogła cofnąć efektu.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Ja miałam zaufaną Panią, która wykonywała zabieg :) Ale wiadomo, różnie można trafić...
UsuńWow! Akurat bólu się nie boję, a to wszystko wygląda naprawdę bardzo dobrze. Masz śliczne usta. Ważne, że robił Ci ktoś zaufany i nie musiałaś się o nic martwić. :)
OdpowiedzUsuńwww.liftmygirl.blogspot.com
Dziękuję bardzo! :) :*
UsuńPiekna roznica, Ja tez sie zastanawiam nad zrobieniem ust kwasem. Ale boje sie ze mi taka opuchlizna zostanie
OdpowiedzUsuńNie ma szans, że opuchlizna zostanie! Kwas to typowy nawilżacz :) Przy 1 ml nie ma cudów :)
Usuńzroooobilabym sobie tez bo chyba usta aczynaja mi sie starzec i coraz wezsze :P
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :D
UsuńWróciłam tu jako posiadaczka nowych nieco pełniejszych ust :D:D
UsuńPiękny, naturalny efekt.
OdpowiedzUsuńGrunt, żeby to zrobić profesjonalnie przez duże P no i nie przesadzić..
Dzięki! Niekiedy ludzie nie mają umiaru i wychodzą różne dziwne rzeczy...
UsuńSuper efekt uzyskałaś! Bardzo naturalnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńBardzo podoba mi się efekt jaki uzyskałaś, może i ja się zdecyduję na taki mały zabieg :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPo jakim czasie pojawił sie finalny efekt?:)
OdpowiedzUsuńPo około 3 dniach :)
UsuńMam w pracy koleżankę, która mocno przesadziła z powiększaniem.. Albo po prostu skorzystała z oferty złej kliniki. Ja robię sobie usta tutaj : http://estetykaodchudzanie.pl/ i efekt jest bardzo naturalny. Jeżeli ktoś mnie nie znał wcześniej to raczej nie zauważa żadnej ingerencji. A ja jestem znacznie pewniejsza siebie - makijaż jest pełniejszy, ładniejszy i całość znacznie lepiej się komponuje. ;D
OdpowiedzUsuńEfekt świetny! Ale ta igła...
OdpowiedzUsuńEfekt jest naprawdę powalający, gratuluję odwagi :) Sama rozważam od dłuższego czasu lekkie powiększenie ust głównie ze względu na ich nawilżenie i wrażenie pełniejszych warg, ale poszukuję naprawdę sprawdzonego gabinetu i specjalisty, w którego ręce nie będę obawiała się oddać. Słyszałam sporo dobrego o http://wroclaw-dentysta.com.pl/pl/powiekszanie-ust-wroclaw/, wiecie coś może na ich temat?
OdpowiedzUsuńJa mam swoje usta dość duże, ale gdyby były one mniejsze to pewnie tez zdecydowałabym się na powiększenie
OdpowiedzUsuńProfesjonalne wykonanie. Jak dla mnie prezentuje się świetnie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa robiłam akurat tutaj: http://wroclaw-dentysta.com.pl/pl/powiekszanie-ust-wroclaw/ we Wrocławiu. Decydowałam się po opiniach w internecie i dobrze trafiłam. Cenowo jest ok, oczywiście sterylnie, a jakość wykonania bardzo zadowalająca. Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńJa powiekszalam sobie usta w niedziele. Jak narazie jeszcze delikatnie opuchniete i obolałe. Czekam na efekt po
OdpowiedzUsuńŁadnie wyszło!:) nie wygląda to sztucznie;)
OdpowiedzUsuńJa myślałam, żeby delikatnie powiększyć tylko górną wargę, ale póki co to się boję;) może kiedyś się zdecyduję
Całkiem fajne efekty. Zawsze powtarzam, że nie ma się co bać powiększania ust i kwasu hialuronowego ;)
OdpowiedzUsuńNo nie powiem, dość ciężko mi było przejść przez ten post, bo boję się igieł, ale dla takich treści warto. :D
OdpowiedzUsuńostrzyknięcie ust kwasem hialuronowym to chyba (jak na ten moment) jedyny zabieg medycyny estetycznej na który bym się wybrała :)
OdpowiedzUsuńNa wypełnieniu ust byłam cztery dni temu,decyzja praktycznie była z dnia na dzień :-) 1ml princes volume zdziałał cuda,moje usta wyglądają naturalnie :-) sam zabieg nie należał do miłych,ale warto było!!!!!
OdpowiedzUsuńPowiększanie ust za pomocą kwasu hialuronowego jest na pewno bardziej bezpieczne i mniej inwazyjne niż użycie do tego celu botoksu. Usta po taki zabiegu wyglądają bardzo naturalnie, a opuchlizna schodzi w mgnieniu oka. Bardzo dobry zabieg dla wszystkich, którzy mają mniejsze bądź większe kompleksy związane z wyglądem swoich ust :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt po zabiegu, też chciałabym zrobić sobie taki zabieg, ale jednak trochę to kosztuje. Z tego co tutaj piszą: http://wroclaw-dentysta.com.pl/zabiegi-z-uzyciem-kwasu-hialuronowego/ efekt utrzymuje się od 6 do 12 miesięcy, czy jest szansa, że mógłby utrzymać się dłużej? Może są jakieś zabiegi podtrzymujące efekt powiększenia?
OdpowiedzUsuńZastanawiam się na takim zabiegiem, ale troszkę się obawiam... Czytam recenzje online i wiem, że dobre wyposażenie salonów kosmetycznych jest istotne. Czy ktoś robił może usta we Wrocławiu i ma coś do polecenia?
OdpowiedzUsuńJak dla mnie trochę mało naturalnie wyglądają usta powiększane kwasem. Jednak ostatnio trafiłam na miejsce (odnośnik), gdzie efekty po wypełnianiu są naprawdę ledwie widoczne, a usta wyglądają od razu dużo lepiej! Na taki salon sama chętnie bym się zdecydowała :)
OdpowiedzUsuńJeżeli zabieg jest zrobiony dobrze i przez profesjonalistę to efekty robią wrażenie. Warto poczytać i się zainteresować przed podjęciem decyzji o powiększeniu sobie ust kwasem. Usta wyglądają wtedy ładnie, pełniej,ale we wszystkim trzeba znać umiar.
OdpowiedzUsuńOsiągnęłaś bardzo fajny, naturalny efekt. Dla niektórych dziewczyn ich usta to prawdziwy kompleks, wtedy powiększenie ich kwasem hialuronowym jest jak zbawienie. :) Zwłaszcza, że zabieg jest krótki i w zasadzie niezbyt inwazyjny.
OdpowiedzUsuńAle ładnie to wygląda. Aktualnie szukam salonu kosmetycznego w Łodzi, który wykonuje zabieg powiększania ust. Dobre opinie ma ten: https://www.beata-permanent.pl. Jednak chciałabym poznać jeszcze jakieś sugestie. Może polecacie jakiś inny?
OdpowiedzUsuńOj dzisiaj zabiegów cała masa.... Naprawdę medycyna estetyczna Katowice, daje ogromne możliwości - nad wieloma aspektami urodowymi możemy popracować. Ja właśnie przeglądam sobie stronkę https://estetycznakatowice.pl/ , bo sama doszłam teraz do wniosku, że czas byłoby troszkę popracować nad sobą.
OdpowiedzUsuń