SORAYA IDEAL BEAUTY BODY MAKE-UP | WIELOZADANIOWY BALSAM DO CIAŁA


Cześć! Przy codziennym makijażu staramy się zawsze skorygować to co tylko możemy - nakładamy korektor aby zakryć sińce pod oczami, aplikujemy podkład aby ukryć niedoskonałości, matujemy cerę, żeby zbytnio się nie świeciła... A dlaczego podobnymi zabiegami nie upiększamy ciała? Soraya wyszła na przeciw potrzebom skorygowania kolorytu ciała połączonego z dogłębnym nawilżeniem. Jesteście ciekawe tego produktu? Zapraszam na recenzję. 



_______________________________________________
SORAYA IDEAL BEAUTY BODY MAKE-UP
_______________________________________________
Produkt doskonale łączący funkcję korygującego make-upu, wyrównującego natychmiast koloryt skóry, oraz pielęgnacyjnego nawilżającego balsamu, dzięki czemu skóra od pierwszego użycia kosmetyku wygląda atrakcyjniej.
_______________________________________________
Rozświetlający pigment dodaje jej blasku, podkreślając efekt "delikatnego muśnięcia słońcem", a Hydrolipid Silk complex oraz kwas hialuronowy idealne wygładza, pozostawiając na skórze jedwabiste wykończenie i zapewniając jej długotrwałe nawilżenie. 
Dzięki lekkiej i nietłustej konsystencji produkt równomiernie się rozprowadza, szybko wchłania i nie pozostawia smug.
_______________________________________________

Już od pierwszego użycia:
- poprawia wygląd skóry, wyrównuje jej koloryt i dodaje satynowego blasku
- retuszuje niedoskonałości tj. pajączki, naczynka, podrażnienia, zaczerwienienia w okolicy przymieszkowej, przebarwienia, odbarwienia, drobne siniaki i blizny
- intensywnie nawilża 
_______________________________________________
Wzrost nawilżenia potwierdzony w badaniach instrumentalnych: 
+68% po 1h od aplikacji
+40% po 24h od aplikacji.
_______________________________________________



SKŁAD: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Coco-Caprylate/Caprate, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Dimethicone, Isononyl Isononanoate, Potassium Cetyl Phosphate, Propylene Glycol, Glyceryl Stearate, Acrylates Copolymer, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Hydrolyzed Silk, Sodium Hyaluronate, Pentylene Glycol, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Cetyl Alcohol, Mica, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Propylparaben, Parfum, CI 77891, CI 77492, CI 77491, CI 77499, Aluminum Hydroxide, Tin Oxide
SPOSÓB UŻYCIA: Wmasuj produkt w skórę ciała, mając na uwadze miejsca z najbardziej widocznymi niedoskonałościami – nogi, ręce, dekolt. Odczekaj, aż make-up całkowicie się wchłonie, a następnie załóż ubranie. Po aplikacji umyj ręce.


Produkt udało mi się wygrać w konkursie i bardzo się cieszę, ze mogłam go przetestować. Posiadam wersję dla jasnej karnacji. Balsam spełnia swoją rolę: kamufluje drobne przebarwienia, żyłki bądź pajączki. Wiadomo, nie jest to efekt photoshopa, ale lekko korekcyjny. Skóra wygląda zdrowiej, nabiera kolorytu. Sam produkt nie brudzi ubrań- o ile po jego aplikacji poczekamy, aż się wchłonie. Za 150 ml kosmetyku musimy zapłacić coś w okolicach 25 zł. Czy warto? Jeśli chcecie skorygować bądź wyrównać koloryt myślę, że warto. Balsam nawilża średnio, więc jeśli o samo nawilżenie chodzi to polecam poszukać czegoś innego. Ja swój egzemplarz oddałam mamie, gdyż jej się bardziej przyda, a moja skóra i tak potrzebuje głównie nawilżenia. 

PODSUMOWANIE:

+ działanie korekcyjne
+ wyrównanie kolorytu
+ zapach
+ produkt nie brudzi ubrań
+ wydajność
+ wygodne i poręczne opakowanie

+/- cena
+/- dostępność
+/- nawilżanie

Moja ocena:


Komentarze

  1. Bardzo ciekawy produkt, aczkolwiek ja jednak wolę coś dobrze nawilżającego i w sumie jakoś nie zależy mi na tuszowaniu niedoskonałości :) Jak zawsze dobra i rzetelna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! :)
      Dobrym rozwiązanem będzie pomieszanie go z jakimś masełkiem :)

      Usuń
  2. Ale nic dawno nie miałam z tej marki, juz nie pamiętam ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie ja też... chyba ostatnio z 3 lata temu peeling morelowy :D

      Usuń
  3. Całkiem ciekawy, myślę, że zwłaszcza na nogach fajnie by się sprawdził ;) Ale mimo wszystko chyba obawiałabym się założyć białe spodnie po aplikacji :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, też mu nie do końca ufam w kwestii białych ubrań :D

      Usuń
  4. Nie lubię kremów polskich marek, nie sprawdzają się ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pod jakim kątem nie jesteś z nich zadowolona? Ja w sumie z polskich firm nie przepadam za kolorówķą ;)

      Usuń
    2. Generalnie mam cerę tłustą, większość z nich mnie uczula, zapycha i spływa

      Usuń
    3. Kochana, ale to balsam do ciała, więc może nie byłby taki zły ;)

      Usuń
  5. Brzmi ciekawie ale czy skusiłabym się na opakowanie raczej nie, bo bym nie zużyła, wersja mini byłby idealna. Pozostaje obejść się ze smakiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurczę bardzo ciekawy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy :) 25 zł to wcale nie tak dużo biorąc pod uwagę jego pojemność, ja bym go używała jako takiego kremu BB tylko.odcień do ciemnej karnacji lub średniej bym potrzebowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też racja, jest wydany i 25 zł to wtedy rozsądna kwota :)

      Usuń
  8. dawno nie miałam nic tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przed tym balsamem również długo nic od nich nie miałam :)

      Usuń
  9. Mam to cudo, ale kolor taki trochę za pomarańczowy jak dla mnie ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie bladziocha również ciut zbyt pomarańczowy... u mnie dziwne jest to, że nogi mam ciemniejsze od reszty i one najszybciej się opalają więc do nich pasuje ten odcień idealnie :D

      Usuń
  10. Nie używam tego typu produktów :*

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raczej wolę zwykle balsamy, ale muszę przyznać, że ciekawy produkt :)

      Usuń
  11. też wygrałam, ale jeszcze nie próbowałam;]

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej nie dla mnie taki produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogólnie mi się podoba :D Tylko troszkę tańsza cena i już bym po niego szła;p
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  14. trochę za ciemny dla mnie;p i za drogi xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie w sumę tez za ciemny, nogi mam ciemniejsze od reszty więc w miarę ok :D

      Usuń
  15. Bardzo lubię takie kosmetyki zwłaszcza na lato, jestem blada i fajnie wspomóc się takim kosmetykiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, fajnie wygląda skóra delikatnie muśnięta słońcem :)

      Usuń
  16. o proszę jaki ciekawy produkt! CZego to nie wymyślą

    OdpowiedzUsuń
  17. mam takie cudo w zapasach, ale z Bielendy -jestem ciekawa jak się spisze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet nie wiedziałam, że Bielenda ma takiego gagatka :)

      Usuń
  18. Byłam go ciekawa już odkąd pojawił się w drogeriach, może kiedyś się na niego skuszę, chociaż pewnie stosowałabym go raczej na większe wyjścia niż na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ooo byłam własnie ciekawa jak się sprawdza. Pracuję w drogerii i często dorzucam panią ten balsam w wersji mini ;) Dobrze wiedzieć, że nie jest to najgorszy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz to na coś moja recenzja się przydała :)

      Usuń
  20. dobrze, że nie brudzi ubrań ;) czasem się przydaje taki kosmetyk :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam podobny produkt z Bielendy i jestem z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero pierwszy raz spotykam się z takim produktem :)

      Usuń
  22. U mnie sprawdza się świetnie ale ja mam i przebarwienia i popękane naczynka i oj to świetnie koryguje, do nailżAnia natomiast używam zupełnie innych produktów. Cieszę się, że mamie balsam się spodobał ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mama jest bardzo zadowolona! :) Ja w sumie też by go chętnie używała, ale mamie się bardziej przyda :P

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz!
Jest to dla mnie niesamowita radość i motywacja do dalszego pisania :)
Staram się na bieżąco wchodzić na Wasze blogi i śledzić Waszą aktywność :)